Namierzono kryjówkę migranta. Dzięki dobrej pracy operacyjnej Żandarmerii Wojskowej i Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej w Chełmie udało się ująć Afgańczyka, który w zeszłym roku atakował żołnierzy na granicy polsko-białoruskiej. Strzelał z procy metalowymi kulkami lub rzucał kamieniami, raniąc kilku z nich. „Żandarmeria Wojskowa wraz z Nadbużańskim Oddziałem Straży Granicznej w Chełmie i policją, zatrzymała obywatela Afganistanu Ahbada K., podejrzanego o strzelanie z procy metalowymi kulkami oraz rzucanie kamieniami z terenu Białorusi do polskich żołnierzy” – poinformowała na portalu X Żandarmeria Wojskowa. Wiadomo, że Ahbad K. był poszukiwany Europejskim Nakazem Aresztowania za atakowanie polskich żołnierzy na granicy polsko-białoruskiej w 2024 roku. Wpadł, gdy znalazł się w naszym kraju i namierzono miejsce jego kryjówki. Żołnierze odnieśli obrażenia– Zatrzymany mężczyzna jest podejrzewany o wielokrotne strzelanie z procy metalowymi kulkami i rzucanie kamieniami z terenu Republiki Białorusi do żołnierzy 1 Warszawskiej Brygady Pancernej w Warszawie-Wesołej. Żołnierze, którzy pełnili służbę w rejonie przygranicznym, w wyniku tych działań, doznali obrażeń ciała – powiedział mł. chor. Paweł Smyk, z biura prasowego Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej. Postępowanie przeciwko obywatelowi Afganistanu, prowadzone jest przez Żandarmerię Wojskową, pod nadzorem Wydziału do spraw Wojskowych Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Sąd Rejonowy w Białymstoku aresztował Afgańczyka na trzy miesiące. Czytaj także: Kamienie i koktajl Mołotowa. Polscy funkcjonariusze zaatakowani na granicy