„Wywieziony w nieznanym kierunku”. Za nic nie chciał dać się przekonać, żeby zostać na Litwie, teraz płaci za to wysoką cenę. Mikoła Statkiewicz, jeden z więźniów uwolnionych w czwartek przez białoruskie władze, odmówił wyjazdu z kraju i wrócił na Białoruś. Wkrótce po przekroczeniu granicy opozycjonista został uprowadzony przez zamaskowanych ludzi i wywieziony w nieznanym kierunku – poinformował białoruski niezależny portal Zerkało. – Gdy przyjechaliśmy na granicę z Litwą, Mikoła Statkiewicz praktycznie wybiegł z autobusu i pobiegł na terytorium Białorusi. Został zatrzymany. Potem spędził pewien czas w pasie przygranicznym. Próbowano go przekonać do wyjazdu na Litwę. Odmówił – powiedział Denis Kuczynski, doradca liderki białoruskiej opozycji Swiatłany Cichanouskiej, w rozmowie z serwisem Zerkało.Uwolniony opozycjonista został uprowadzony. „Wywieziony w nieznanym kierunku”Gdy stało się jasne, że Statkiewicz nie zmieni zdania, został wywieziony w nieznanym kierunku. Zrobili to zamaskowani ludzie, którzy cały czas znajdowali się w pobliżu. – Stali obok, w odległości trzech metrów. Nikt mu niczego nie wyjaśniał, dokąd pojedzie. Czas minął. My poszliśmy, jego wywieziono w przeciwną stronę – relacjonował sytuację Jauhienij Wilski, współpracownik Statkiewicza.W czwartek Białoruś uwolniła 52 więźniów politycznych. Wcześniej Alaksandr Łukaszenka spotkał się w Mińsku z wysłannikiem prezydenta USA, Johnem Coalem.Białoruś uwolniła 52 więźniów. Wśród nich są PolacyRzecznik polskiego MSZ Paweł Wroński poinformował, że – według wstępnych doniesień – w gronie uwolnionych znalazła się trójka obywateli Polski, w tym osoby skazane na długoletnie wyroki, a także ośmioro obywateli Białorusi, którzy byli dziennikarzami – współpracownikami Telewizji Biełsat i innych polskich mediów.Reżimowa białoruska agencja BiełTA podała, że Łukaszenka ułaskawił 14 cudzoziemców, w tym dwóch obywateli Polski. Sześć osób wśród pozostałych uwolnionych to obywatele Litwy, dwie – Łotwy, dwie – Niemiec, jedna osoba ma obywatelstwo Francji i również jedna – Wielkiej Brytanii. Media niezależne wymieniły nazwisko obywatelki Litwy – Eleny Ramanauskiene i żony brytyjskiego dyplomaty, Julii Fener, która również jest obywatelką Wielkiej Brytanii.Oprócz Statkiewicza wolność mieli odzyskać również inni białoruscy opozycjoniści, m.in. filozof Uładzimir Mackiewicz, aktywista Mikoła Dziadok i bloger Ihar Łosik.CZYTAJ TEŻ: Nieludzka polityka. Łukaszenka gra losem więźniów