„Umacnia jej pozycję”. Niedawna wizyta przywódcy Korei Północnej Kim Dzong Una i jego córki Kim Dzu Ae w Chinach była kluczowym elementem umacniania jej pozycji jako prawdopodobnej następczyni ojca – oceniła południowokoreańska Narodowa Służba Wywiadowcza (NIS). Kim przebywał w Pekinie między 2 a 4 września na zaproszenie przywódcy Chin Xi Jinpinga, aby wziąć udział w defiladzie wojskowej z okazji 80. rocznicy zakończenia II wojny światowej na Dalekim Wschodzie. Według NIS, zabranie w podróż Kim Dzu Ae miało zwiększyć jej doświadczenie na arenie międzynarodowej. Mimo że unikała ona mediów, zdaniem służb wyjazd był częścią procesu „uznawania Kim Dzong Ae za następczynię i dopełniania narracji” wokół objęcia przez nią władzy w przyszłości – ujawnili południowokoreańscy deputowani, którzy brali udział w posiedzeniu parlamentarnej komisji ds. wywiadu.Dla Kim Dzong Una była to pierwsza wizyta w Chinach od sześciu lat i piąta od objęcia władzy w 2011 roku. Kim Dzu Ae, która po raz pierwszy wystąpiła publicznie w 2022 roku, od tego czasu często towarzyszyła ojcu przy formalnych okazjach, co według obserwatorów świadczy, że jest typowana na jego następczynię. Według różnych źródeł ma około 12-13 lat. Data jej urodzin nigdy nie została oficjalnie potwierdzona. Wywiad NIS ocenił również, że stan zdrowia dyktatora jest stabilny. Choć z powodu otyłości zdarzają mu się duszności, jego tętno i ciśnienie krwi „mieszczą się w normie” dla jego grupy wiekowej – przekazano w raporcie.Ile dzieci ma Kim Dzong Un?Cytowani przez agencję Yonhap deputowani ujawnili również, że według NIS jest mało prawdopodobne, by pogłoski o innych dzieciach Kima, które miałyby studiować za granicą lub być niepełnosprawne, były prawdziwe. Zwrócono też uwagę na wyjątkowe środki ostrożności podjęte, by zminimalizować ryzyko „ujawnienia informacji biometrycznych” przywódcy Korei Północnej i jego córki. W tym celu między innymi specjalny samolot miał transportować materiały biologiczne oraz odpady z miejsca ich pobytu. Media ujawniły wcześniej, że po spotkaniu Kima z rosyjskim zbrodniarzem Władimirem Putinem w Pekinie agenci północnokoreańskich służb dokładnie wycierali wszelkie przedmioty, których dotykał i używał Kim.Zobacz także: Wielka defilada w Pekinie. Putin spotkał się z Kim Dzong Unem