„Droga do zrównoważonego oczyszczania środowiska”. Zwykle kojarzymy je z rozluźnianiem gleby w ogrodach, ale dżdżownice mogą odegrać także ważną rolę w ratowaniu środowiska. Niektóre gatunki tych bezkręgowców potrafią bowiem oczyszczać gleby skażone ropą naftową i jej pochodnymi. Wyjątkowe badania prowadzą naukowcy z Politechniki Warszawskiej. „Dżdżownice pełnią rolę naturalnych inżynierów gleby” – podkreśliła prof. dr hab. inż. Małgorzata Kacprzak z Wydziału, Budownictwa, Mechaniki i Petrochemii PW. „Ich aktywność fizyczna i mikroflora jelitowa wspomagają procesy biodegradacji zanieczyszczeń organicznych, w tym węglowodorów ropopochodnych. To obiecująca droga w kierunku zrównoważonego oczyszczania środowiska” – dodała ekspertka. Skażona gleba w KuwejcieJak ważne jest badanie polskich naukowców wskazuje przykład Kuwejtu. W trakcie operacji „Pustynna Burza” w 1991 roku do gleby przesączyło się 10 milionów ton ropy naftowej, doprowadzając do skażenia znacznej powierzchni kraju. Pomimo upływu lat, wciąż prowadzone są prace remediacyjne na niespotykaną skalę – obszar wymagający oczyszczenia wynosi około 300 km kwadratowych. Jest to największa akcja oczyszczania środowiska w głębi lądu, której wartość szacuje się na około 3 miliardy dolarów. Mechanizm tak zwanej wermiremediacji jest prosty, a przy tym niezwykle skuteczny: dżdżownice przemieszczając się w glebie, napowietrzają ją i mieszają z próchnicą, co stwarza lepsze warunki dla rozkładu zanieczyszczeń przez mikroorganizmy. Co więcej, w jelitach dżdżownic żyją mikroby, które potrafią metabolizować węglowodory ropopochodne. Dzięki temu toksyny ulegają rozkładowi, a gleba stopniowo odzyskuje swoje naturalne właściwości. Ta metoda jest atrakcyjna, ponieważ jest relatywnie tania i nie wymaga skomplikowanej aparatury. Wdrożenie pomocy dżdżownic nie jest takie proste Mimo obiecujących wyników, wykorzystanie dżdżownic w oczyszczaniu gleb napotyka na kilka wyzwań. Po pierwsze, skuteczność procesu zależy od gatunku dżdżownicy oraz od rodzaju i stężenia zanieczyszczeń – nie wszystkie zanieczyszczenia są łatwo degradowalne. Po drugie, ekstremalne warunki glebowe, takie jak wysokie zasolenie, brak wilgoci czy bardzo kwaśny odczyn mogą ograniczać przeżywalność i aktywność dżdżownic. Dodatkowo skalowanie eksperymentów laboratoryjnych do terenów przemysłowych wymaga dużych ilości organizmów i starannego monitorowania procesów, aby uniknąć zakłóceń w ekosystemie. Pomimo tych wyzwań, wykorzystanie tych małych inżynierów gleby może w przyszłości stać się ważnym elementem walki z zanieczyszczeniem środowiska i rewitalizacją terenów przemysłowych. Czytaj także: „Karaczan, mamy problem!”. Owady cyborgi pomogą ludziom