Minister obrony Kanady potwierdza. Minister obrony Kanady David McGuinty przekazał, że rząd tego kraju spodziewał się zwiększonego użycia dronów przez Rosję. Rozmawiali już o tym wcześniej sojusznicy i partnerzy Ukrainy. Rozmowy o nowych możliwościach wykorzystania dronów przez Rosję były też tematem ostatniego spotkania Grupy Kontaktowej ds. Obrony Ukrainy – powiedział cytowany przez media McGuinty, który uczestniczył w Edmonton w spotkaniu parlamentarzystów Partii Liberalnej. Wirtualne spotkanie Grupy odbyło się we wtorek.McGuinty podkreślił, że w reakcję na rosyjski atak w Polsce i pomoc w zniszczeniu dronów zaangażowana była „pewna liczba” krajów, ale nie może wypowiadać się na temat tego, czy Kanada była w tej grupie i dodał, że wkrótce pojawi się „więcej informacji” – cytuje ministra agencja The Canadian Press.McGuinty dodał, że rosyjski atak na Polskę nie był zaskakujący, biorąc pod uwagę „brak skłonności do dorosłych rozmów na temat przerwania ognia” u prezydenta Rosji Władimira Putina.Minister spraw zagranicznych Anita Anand poinformowała, że pozostaje w kontakcie z polską stroną w związku z rozpoczęciem przez Polskę procedury konsultacji z członkami NATO.„Kanada solidaryzuje się z Polską”Premier Kanady Mark Carney napisał w mediach społecznościowych w środę rano, że rosyjskie naruszenie przestrzeni powietrznej Polski stanowi eskalację, a Kanada solidaryzuje się z Polską.Cytowani w mediach kanadyjscy eksperci mówili, że nie wierzą, by rosyjskie drony same mogły wyrwać się spod kontroli, ich zdaniem był to raczej zamierzony atak.Publiczny nadawca CBC powoływał się też na opinie analityków sugerujące, że drony atakujące Polskę przypominają tani rosyjski model „Gerbera”, zbudowany ze sklejki i zaprojektowany tak, by wyglądał jak uzbrojone w ładunki irańskie drony Shahed używane przez Rosję do ataków na ukraińskie miasta.Czytaj też: Czechy wyślą do Polski trzy śmigłowce. Trafią do nas w ciągu kilku dni