Opóźnienia i przekierowane loty. Lotniska otwierają przestrzeń powietrzną. Samoloty znów startują i lądują w portach w Warszawie, Modlinie oraz Rzeszowie. Poróżni powinni jednak przygotować się na opóźnienia. Niektóre połączenia zostały też przekierowane. Do obsługiwania lotów wraca port w Lublinie, nad którym przestrzeń była co prawda zamknięta, jednak odwoływanie połączeń nie było tam konieczne. Ze względów bezpieczeństwa cztery polskie lotniska: w Rzeszowie, Lublinie, Warszawie i Modlinie zostały w nocy zamknięte. Amerykańska Federalna Administracja Lotnictwa (FAA) podała, że stało się tak z powodu „nieplanowanej działalności militarnej mającej związek z zapewnieniem bezpieczeństwa państwa”. Resort obrony zapewnił, że czasowe wstrzymanie ruchu na cywilnych lotniskach to normalna procedura podczas intensywnych działań lotnictwa wojskowego w regionie.Lotniska zamknięte po naruszeniu przestrzeni powietrznej wracają do pracyOperacje lotnicze wznowiły już porty w Warszawie, Modlinie oraz Rzeszowie. Jako ostatnie do obsługi pasażerów wróci lotnisko w Lublinie. Rzecznik Portu Lotniczego Lublin Piotr Jankowski powiedział, że samo lotnisko nie jest zamknięte. – To przestrzeń powietrzna została zamknięta. U nas nie było planowanych nocnych operacji. Żaden lot nie musiał być anulowany – wyjaśnił. Pierwszy zaplanowany na dziś przylot do Lublina to połączenie z Antalyi o godz. 8:35.Polskie Linie Lotnicze: siedem połączeń przekierowanych na inne lotniskaRzecznik prasowy Polskich Linii Lotniczych LOT (PLL LOT) Krzysztof Moczulski poinformował na platformie X, że w związku z czasowym zamknięciem przestrzeni powietrznej część rejsów LOT została przekierowana na inne lotniska w Polsce. Chodzi o LO80 z Tokio Narita i LO6680 z Szarm el-Szejk – przekierowane do Katowic; LO636 z Sofii i LO144 z Bejrutu – przekierowane do Poznania; LO500 z Keflaviku – przekierowany do Gdańska; LO724 z Tbilisi i LO126 z Rijadu – przekierowane do Wrocławia. – Należy śledzić komunikaty linii lotniczych i portów lotniczych, z których korzystamy. To jest najlepsze źródło bycia na bieżąco poinformowanym, jaka jest sytuacja – a ta była dosyć dynamiczna. Siłą rzeczy, w związku z działaniami wojskowymi, które były niezbędne, powinniśmy spodziewać się jeszcze przez jakiś czas różnego rodzaju utrudnień – powiedział w TVP Info Marcin Hadaj, rzecznik Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej.CZYTAJ TEŻ: Co z lekcjami w zagrożonych województwach? Ministra edukacji wyjaśnia