Śledztwo po tragedii na S19. Prokuratura Rejonowa w Nisku wszczęła śledztwo w sprawie wypadku drogowego, do którego doszło w piątek na drodze ekspresowej S19 w miejscowości Jeżowe na Podkarpaciu. W zderzeniu dwóch samochodów śmierć poniosły dwie osoby, w tym dziennikarka radiowej Trójki Katarzyna Stoparczyk. Trzy kolejne osoby zostały ranne. Kierowca jednego z pojazdów przebywa w szpitalu w ciężkim stanie. – Zabezpieczamy kolejne dowody i przesłuchujemy świadków – powiedział prokurator rejonowy Piotr Walkowicz. Jak dodał, w dniu tragedii na miejscu pracował prokurator wspólnie z biegłym ds. rekonstrukcji wypadków oraz funkcjonariuszami policji.Wypadek Katarzyny StoparczykŚledczy podkreślają, że sprawdzany jest m.in. stan techniczny obu pojazdów, a także wyniki sekcji zwłok ofiar. – Mamy wstępne ustalenia, ale proszę o cierpliwość – zaznaczył prokurator Walkowicz, podkreślając, że zgłaszają się kolejni świadkowie, dlatego nie chce ujawniać szczegółów przed zakończeniem ich przesłuchań.Wszystkie osoby biorące udział w wypadku zostały przebadane na obecność alkoholu – żadna nie była pod wpływem.Dziennikarka i autorka książekKatarzyna Stoparczyk była znaną i cenioną dziennikarką Programu Trzeciego Polskiego Radia, gdzie prowadziła audycje „Zagadkowa niedziela” i „Myślidziecka 3–5–7”. Zyskała rozpoznawalność dzięki współprowadzeniu telewizyjnego programu „Duże dzieci” z Wojciechem Mannem, a później była także jedną z prowadzących „Pytanie na śniadanie” w TVP2. Stoparczyk posiadała wykształcenie muzyczne. Ukończyła Akademię Muzyczną we Wrocławiu. Była również autorką książek, m.in. „Politycy w piaskownicy”, „Jak mieć w życiu frajdę” oraz biografii „Franciszek Pieczka. Portret intymny”.Czytaj też: Sąd uniewinnił pięcioro aktywistów pomagających migrantom