Zmiany jeszcze w tym roku. Ekonomiści banku Santander przekonują, że w najbliższych miesiącach czekają nas trzy obniżki stóp procentowych. Już w listopadzie będzie pierwsza z nich. „Nie zmieniamy naszego scenariusza dotyczącego stóp procentowych: zakładamy jeszcze jedną obniżkę stóp o 25 punktów bazowych w listopadzie, kiedy to nowa projekcja NBP potwierdzi scenariusz umiarkowanego spadku inflacji w kolejnych kwartałach, a następnie dwie kolejne obniżki na początku 2026 r., po ponownym spadku CPI poniżej 3 proc. Jednocześnie uważamy, że ogólna wymowa konferencji potwierdza naszą opinię, że docelowa stopa NBP będzie raczej zbliżona do 4 proc. niż do 3,5 proc.” – ocenili po czwartkowej konferencji prezesa NBP Adama Glapińskiego ekonomiści Santandera.Ich zdaniem, ton konferencji Glapińskiego był „bardziej jastrzębi niż w poprzednich miesiącach”. Podkreślili, że szef NBP w swoim wystąpieniu zwracał uwagę na ryzyko dla inflacji wynikające z wdrożenia w przyszłości europejskiego systemu ETS2, stwierdzając, że bank centralny na razie nie bierze go pod uwagę przy podejmowaniu decyzji, ale niebawem to się zmieni. Ocenili też, że Glapiński z zadowoleniem przyjął spadek inflacji CPI do 2,8 proc. rok do roku w sierpniu.Zobacz także: Tak jak przewidywano. RPP zdecydowała w sprawie stóp procentowychEkonomiści zaznaczyli również, że ich zdaniem obowiązujące do końca września regulacje o mrożeniu cen energii zostaną przedłużone. Tymczasem podczas konferencji przedstawiona została prognoza inflacji NBP, która zakłada, że CPI wzrośnie do 3,7 proc. w grudniu, o ile zamrożenie cen energii wygaśnie wraz z końcem września.