Jak nie dać się oszukać? Tylko w pierwszej połowie 2025 roku w Warszawie doszło do 650 przestępstw „na legendę”, a wartość strat z tytułu tych oszustw sięga 20 mln złotych – mówi w rozmowie z portalem TVP. Info podkom. Jacek Wiśniewski z Komendy Stołecznej Policji. Policja po raz kolejny ostrzega przed oszustami, działającymi „na legendę”. Podkom. Wiśniewski podkreśla, że pierwsze tego typu oszustwa były dokonywane metodą na wnuczką, a grupą docelową byli seniorzy. – Później rozszerzono tę przestępczą działalność w oparciu o kolejne, cieszące się zaufaniem grupy zawodowe, takie jak policjanci, funkcjonariusze różnych służb, czy pracownicy banków. Wspólnym mianownikiem jest tutaj zaufanie publiczne – mówi. Jak zauważa, działają w takim wypadku mechanizmy psychologiczne, a my sami dajemy się ponieść emocjom. – Przestępcy wymyślają rozmaite historie, czyli właśnie te legendy, by zwieść ofiarę. Ta ich historia jest z zagrożeniem w tle i ma w ofierze wzbudzić empatię oraz ją zaangażować – wskazuje podkom. Wiśniewski. CZYTAJ TAKŻE: Afera ze „szkocką herbatą”. Oszust usłyszał wyrokCelem oszustów seniorzy, ale nie tylko Funkcjonariusz policji zaznaczył, że przestępcy, którzy przygotowują się do takiego oszustwa, wyczuwają na co mogą sobie pozwolić, z kim mają do czynienia. Jaki jest cel tych działań? Przede wszystkim przekazanie gotówki. Jak jednak dodaje podkom. Wiśniewski, zdarzały się przestępstwa z wyłudzeniem biżuterii, czy kart do konta bankowego. Policjant zaznacza, że płeć ofiar nie gra roli, a choć poszkodowanymi są w przeważającej większości osoby starsze w wieku 60+ to zdarzają się również ofiary znacznie młodsze. ZOBACZ TAKŻE: „Romance scam”. Oszuści wygenerowali przemysł wart miliardyJak nie dać się oszukać? Ponieważ, przestępstwa te są realizowane przy użyciu telefonu, podkom. Wiśniewski podkreśla, że „należy nie rozmawiać, odłożyć słuchawkę, gdy coś nam nie gra, że słyszymy, że potrzeba naszych pieniędzy to należy się rozłączyć”. Kolejnym elementem jest niezwłoczne zawiadomienie policji o tym, że miała miejsce taka próba oszustwa. Podkom. Wiśniewski przypomina, że „policjanci nigdy nie dzwonią na numer prywatny i nie proszą o przekazanie pieniędzy, nie informują o prowadzonych działaniach, nigdy policjanci nie angażują osób prywatnych”. – Nigdy nie prosimy o podjęcie pieniędzy z banku i przelanie ich na inne konto – podkreśla podkomisarz. ZOBACZ RÓWNIEŻ: Podszywają się pod media i dezinformują. „Ponad 5 tysięcy profili”Policjant przywołuje również statystyki, według których tylko w pierwszej połowie 2025 roku w Warszawie doszło do 650 tego typu przestępstw.– Wartość strat z tytułu tych oszustw sięga 20 mln złotych. Rok temu ta kwota była znacząco mniejsza – podkreśla.