To nim jedzie na paradę do Pekinu. Kim Dzong Un przybędzie z Korei Północnej na paradę wojskową do Pekinu specjalnym pociągiem pancernym. Powolny, ale wyspecjalizowany środek transportu jest od dziesięcioleci wykorzystywany przez przywódców tego odizolowanego kraju. Przywódca Korei Północnej przekroczył już swoim charakterystycznym, pancernym pociągiem granicę z Chinami. Ma wziąć udział w zaplanowanej tam w Pekinie paradzie wojskowej, upamiętniającej kapitulację Japonii w II wojnie światowej – poinformowały państwowe media północnokoreańskiego reżimu.Kim opuścił Pjongjang w poniedziałek rano, lada moment ma dotrzeć do stolicy Chin. Podróż odbywa swoim kuloodpornym, opancerzonym pociągiem, zwanym „ruchomą twierdzą”. Choć powolny – porusza się z prędkością zaledwie 60 kilometrów na godzinę, przez co podróż do Pekinu trwa około 20 godzin – od dziesięcioleci wykorzystywany jest przez przywódców Korei Północnej.W porównaniu ze starzejącą się tamtejszą flotą samolotów pasażerskich, kuloodporne pociągi oferują bezpieczniejszą i wygodniejszą przestrzeń dla dużej grupy pasażerów, ochroniarzy, jedzenia i więcej udogodnień, a także miejsce do omawiania planów przed spotkaniami – twierdzą eksperci.Czytaj także: Kim posłał żołnierzy na śmierć. Teraz pociesza ich rodzinyKim ponoć nie podziela strachu przed lataniem, który zmusił jego ojca, Kim Dzong Ila, do odbywania długich podróży wyłącznie koleją. Obecny przywódca poleciał m.in. na szczyt z Donaldem Trumpem do Singapuru w 2018 roku czy na spotkanie w tym samym roku z chińskim przywódcą, Xi Jinpingiem do miasta Dalian.Północnokoreański przywódca pokonał swoim pancernym pociągiem choćby 4500 km przez Chiny na drugie spotkanie z prezydentem USA w Hanoi w 2019 roku. Podróż trwała wówczas aż dwa i pół dnia. W „twierdzy” Kima znajdują się m.in. sypialnie i sala konferencyjna z oświetleniem ściennym oraz czerwono-różowymi, skórzanymi fotelami.Zielony powóz, złoty herb„Rodong Sinmun” – oficjalna gazeta Korei Północnej – pokazała we wtorkowy ranek zdjęcia Kima z otoczeniem, w tym z ministrem spraw zagranicznych, Choe Son Huiem, uśmiechających się z wnętrza pociągu, ale i z przerwy na zewnątrz. Na fotografiach widać, jak wysocy rangą urzędnicy wraz z przywódcą, udali się na papierosa. Stoją obok zielonego powozu ozdobionego złotymi herbami i wykończeniami. Jedno z ująć przedstawia z kolei Kim Dzong Una, gdy siedzi w wyłożonym drewnem biurze przed dużym złotym herbem i flagą Korei Północnej.Czytaj także: „Jak niewolnicy”. Reżim Kima wysyła do Rosji także tanią siłę robocząKim jest jednym z 26 światowych przywódców, którzy wraz z chińskim przywódcą Xi Jinpingiem będą uczestniczyć w środowej paradzie wojskowej w Pekinie. Obecny będzie również prezydent Rosji Władimir Putin.To będzie pierwszy raz, gdy Kim pojawi się na dużej, wielostronnej imprezie podczas 14 lat swoich rządów. Oraz pierwszy raz, gdy Kim, Xi i Putin – trzej kluczowi rywale USA – spotkają się w tym samym miejscu. Żaden z przywódców nie potwierdził jednak prywatnego spotkania wszystkich stron.Czytaj także: Łzy, medale i propaganda. Specjalne odznaczenia dla koreańskich żołnierzy