Nie wiedzą, że mogą zajść w ciążę. Filipiny to głęboko katolicki kraj, w którym obywateli, jak w Polsce, dzieli temat edukacji seksualnej w szkołach. Rzeczywistość jest taka, że coraz częściej w ciążę zachodzą bardzo młode dziewczynki. Najbardziej skrajny przypadek dotyczył 10-latki. Sprawę w reportażu przybliżył serwis CNN. 14-letnia Clara (imię zmienione) opowiada w CNN, że edukacji seksualnej „nie uczyliśmy się w naszej klasie… mieliśmy inne przedmioty naukowe”. Jak przyznaje, gdyby miała większą wiedzę z zakresu zdrowia reprodukcyjnego, to nie zaszłaby w ciążę w tak młodym wieku.Zaciekła debata w kraju w sprawie edukacji seksualnejDziewczynka żyje w dzielnicy biedy w stolicy Filipin Manili, gdzie domostwa zbite są z czego popadnie, a ich konstrukcja sprawia wrażenie, że mogą się rozpaść przy większym wietrze, a już na pewno łatwo dochodzi tam do podtopień. Na niewielkim obszarze żyje ponad 64 tys. ludzi.Czytaj także: Wrzesień 1939 roku oczami podlaskich dzieci. Innego końca świata nie było„Clara należy do szybko powiększającego się grona dziewczynek w wieku 10-14 lat, które zaszły w ciążę w wieku wczesnego dorastania. Takie historie są w sercu zaciekłej debaty toczącej się pomiędzy ustawodawcami, ekspertami w dziedzinie zdrowia i grupami katolickimi. W tym głęboko katolickim kraju trwa spór o przyszłość i kształt edukacji seksualnej” – tłumaczy CNN.Nie zdają sobie sprawy, że mogą zajść w ciążęNa potrzeby reportażu dziennikarze amerykańskiego serwisu rozmawiali z kilkoma młodymi matkami. Większość z nich nie uczyła się na temat antykoncepcji. A jedna , 23-letnia dziś Sam, przyznaje, że o antykoncepcji dowiedziała się w szkole tyle, żeby jej nie stosować.Dr Aileen Marie Rubio podkreśla, że temat nie dotyczy wyłącznie kwestii antykoncepcji, bo także całości zdrowia reprodukcyjnego, również tego, co „uznaje się za przyzwolenie, a co za molestowanie”. Rubio pracuje w Szpitalu Pamięci Dr. Jose Fabelli i ma ciągły kontakt z problemem ciąży u dziewczynek. Z jej doświadczenia wynika, że większość nastolatek nie zdaje sobie sprawy, że może zajść w ciążę, jeśli będzie uprawiać seks.Różnica wieku między dziewczynką a ojcem to średnio siedem latClara poznała ojca dziecka pół roku przed zajściem w ciążę. Urodzić ma za trzy miesiące, ale nie była na żadnych badaniach prenatalnych i niewiele wie o zdrowiu dziecka. – Nie mam jeszcze pieniędzy… żeby jechać do szpitala – mówi. Eksperci wskazują, że ciąża w takim wieku jest niebezpieczna zarówno dla matki, jak i dziecka. Badania pokazują, że średnia różnica wieku dziewczynek i ojców to siedem lat.Czytaj także: Po porodzie odebrano im dziecko. Teraz muszą płacić za pieczę zastępczą„Na Filipinach ciąże wśród dzieci i nastolatek należą do najwyższych w Azji. Chociaż w latach 2019-2023 odnotowano niewielki spadek liczby ciąż wśród 15-19-latków, obecnie alarmujący jest gwałtowny wzrost wśród bardzo młodych dziewcząt – w wieku 14 lat i młodszych – o 38 proc., z 2411 w 2019 r. do 3343 w 2023 r.” – zauważa CNN.Tzw. konserwatyści blokują wejście w życie przepisów o edukacji seksualnejRządzący dostrzegają problem. W 2022 r. powstał projekt Ustawy o zapobieganiu ciąży wśród nastolatek, ale do tej pory nie wszedł w życie. W ubiegłym miesiącu ponownie wrócono do zmian w treści przepisów po ostrych sprzeciwach tzw. organizacji konserwatywnych i grup kościelnych.Czytaj także: Od kliknięcia do kliknięcia. Tak dzieci zostają żądnymi krwi ekstremistamiCelem ustawy jest ujednolicenie kompleksowej edukacji seksualnej (CSE) w szkołach i poprawa dostępu do antykoncepcji. Obecnie nastolatki poniżej 18. roku życia potrzebują zgody rodziców na dostęp do środków antykoncepcyjnych, z pewnymi wyjątkami.Groźnie powikłania zdrowotne w tak młodym wiekuDr Junice Melgar z organizacji pozarządowej Likhaan tłumaczy w CNN, że młode dziewczęta nie są fizycznie ani psychicznie gotowe do noszenia dzieci i nie szukają opieki „zwłaszcza, jeśli istnieje silna stygmatyzacja i nie są zachęcane do szukania opieki”.Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), matki w wieku dziecięcym i nastoletnim są bardziej narażone na eklampsję (drgawki), poporodowe zapalenie błony śluzowej macicy (zapalenie błony śluzowej macicy spowodowane zakażeniem po porodzie) oraz zakażenia ogólnoustrojowe niż kobiety w wieku 20–24 lat. Dzieci matek w okresie dojrzewania są również bardziej narażone na niską masę urodzeniową, przedwczesny poród i ciężkie schorzenia noworodkowe.