Kolejki na stacjach benzynowych. Kryzys paliwowy, który ogarnął Rosję po atakach ukraińskich dronów na rafinerie ropy naftowej, dotarł do okupowanych regionów Ukrainy. Paliwa brakuje m.in. na stacjach benzynowych w tzw. Ługańskiej Republice Ludowej – informuje niezależny rosyjski portal „The Moscow Times”. W Ługańskiej Republice Ludowej (jak nazywają ten region prorosyjscy separatyści – red.) „odnotowano tymczasowy niedobór benzyny AI-92 i AI-95 na stacjach benzynowych” – przekazało 31 sierpnia Ministerstwo Paliw i Energii ŁRL.Departament powołał się na „przerwy w dostawach”, spadek zapasów u dostawców paliw i „wzrost popytu” w ostatnich tygodniach. Resort zapewnił, że „sytuacja zacznie stabilizować się od 1 września”, jednak możliwe są niedobory na niektórych stacjach benzynowych. Wcześniej niedobory benzyny występowały w Zabajkalu i na Krymie, gdzie władze powróciły do stosowanej w czasach sowieckich praktyki sprzedaży paliwa za pomocą kuponów. Kryzys dotyczy też Kraju Nadmorskiego, a na Wyspach Kurylskich sprzedaż benzyny została całkowicie wstrzymana.Zamknięte rafinerieWedług szacunków agencji Reuters, do 26 sierpnia rosyjskie koncerny naftowe straciły 17 proc. mocy przerobowych swoich rafinerii z powodu ataków dronów. Dotyczy to co najmniej 10 rafinerii, a pięć z nich zostało całkowicie zamkniętych – Nowokujbyszewska, Saratowska, Wołgogradzka, Syzrańska i Kujbyszewska. Zakład Rosnieftu w Riazaniu, dostarczający paliwo do obwodu stołecznego, zmniejszył produkcję o połowę. Nie wiadomo, co dzieje się w przypadku rafinerii Nowoszachtyńskiej w obwodzie rostowskim, gdzie pożar po ataku dronów trwał pięć dni. Wzrost cenŁączny wolumen niewykorzystanych mocy rafineryjnych w sierpniu jest rekordowy – stanowił 6,4 mln ton, czyli 23 proc. Ceny benzyny na giełdzie w sierpniu również pobiły historyczne rekordy – 72,6 tys. rubli za tonę „Regular-92” i 82,2 tys. rubli za tonę „Premium-95”. Od początku roku ceny wzrosły o 40-50 proc.28 sierpnia rzecznik prasowy Kremla Dmitrij Pieskow zapewniał, że rosyjski rynek paliw jest „stabilny”, „pod kontrolą” i „w pełni zabezpieczony”. – Rząd podejmuje działania, aby poziom cen surowców energetycznych i benzyny pozostał stabilny – powiedział.Czytaj też: Ukraińcy konsekwentni. Rafinerie w Krasnodarze i Syzraniu w ogniu