„Dobry moment dla Xi Jinpinga”. Wydaje mi się, że to jest dobry moment dla Xi Jinpinga i pokazanie, że państwa nie są skazane na mozolne negocjacje ze Stanami Zjednoczonymi i na tym świat się nie kończy – powiedział na antenie TVP Info sinolog prof. Marcin Jacoby, komentując dwudniowy szczyt Szanghajskiej Organizacji Współpracy (SzOW), w którym biorą udział przedstawiciele ponad 20 krajów. Sinolog zwrócił uwagę na to, że Chiny nie mają takiego potencjału sojuszniczego, jak Amerykanie.– Chiny budują inne relacje. To świat wielobiegunowy, o który Chiny zabiegają i o którym mówią ciągle. To jest chińska odpowiedź – powiedział. Prof. Jacoby mówił, że postawą, którą współcześnie przyjmuje Pekin jest „lawirowanie chińskich dyplomatów i samego Xi pomiędzy skomplikowanymi relacjami”. – Tu Chiny i sam Xi czują się jak ryba w wodzie. To globalna gra w szachy, a Chiny czują się w takich grach nieźle – powiedział. „Korea Północna ma więcej kart”Naukowiec zwrócił również uwagę na obecność izolowanej na arenie międzynarodowej Korei Północnej.CZYTAJ TAKŻE: Zjazd autokratów. Putin, Łukaszenka i Kim dołączą do Xi– Korea Północna, która jest bardzo słabym państwem ma formalny sojusz z Rosją i Chinami. Xi, Putin i Kim Dzong Un będą siedzieć razem przy jednym stole ze sobą po raz pierwszy. Korea Północna staje się trochę silniejsza, czuje, że ma czym grać. Parę lat temu miała mniej kart, a teraz jest państwem nuklearnym, ma dwa sojusze i już tak bardzo nie potrzebuje ustępstw i dialogu ze Stanami Zjednoczonymi, jakby się to USA mogło wydawać – wskazał. Konkludując swoją wypowiedź prof. Jacoby powiedział, że „powinniśmy zauważyć, iż Chiny mają coraz większy potencjał przyciągania państw do siebie i budowania swojej własnej narracji o sile, potędze i stabilności”.ZOBACZ TAKŻE: Kim posłał żołnierzy na śmierć. Teraz pociesza ich rodziny– To są bardzo ważne wydarzenia, choć mają wymiar symboliczny. To jest pokaz siły, współpracy i chińskiego potencjału do przyciągania państw – podkreślił.