„Pytanie dnia”. Pan prezydent Nawrocki powinien zmienić swoich doradców gospodarczych, bo podpowiadają mu złe decyzje, które podjął w ostatnich tygodniach – powiedział w programie „Pytanie dnia” na antenie TVP Info minister finansów i gospodarki Andrzej Domański. – Widzimy, że jego (prezydenta – red.) dotychczasowe działania nie służą polskiej gospodarce, nie służą wzrostowi gospodarczemu, obniżeniu cen energii dla polskich rodzin i polskiego przemysłu – stwierdził Domański.– Deficyt planowany na przyszły rok jest mniejszy niż tegoroczny – wskazał szef resortu finansów. Jak podkreślił, „w tegorocznym budżecie mamy 35 miliardów złotych długów po PiS, które spłacamy z budżetu”.– Wszystkich krytyków ze strony PiS prosiłbym o opamiętanie. Osiem lat PiS niszczył polskie finanse, osiem lat zadłużali Polskę, a dziś mają czelność krytykować budżet inwestycji i bezpieczeństwa – powiedział, dodając, że „to absolutny wstyd, że ze strony PiS padają zarzutu po tym, jak wyprowadzali długi poza budżet”.Projekt budżetu na 2026 rok 28 sierpnia Rada Ministrów przyjęła projekt budżetu na 2026 rok. Andrzej Domański zorganizował konferencję prasową, na której poinformował o założeniach nowego budżetu na 2026 roku. Szef resortu finansów stwierdził, że „Polska dołącza do 20 największych gospodarek świata”.Deficyt budżetu państwa w 2026 r. wyniesie 271,7 mld zł. W limicie wydatków na poziomie 918,9 mld zł zaplanowano m.in. 247,8 mld zł na ochronę zdrowia i 200 mld zł na obronność.CZYTAJ TAKŻE: „Bezpieczeństwo priorytetem”. Rząd uchwalił budżet na 2026 rok„Polska nie będzie bankrutem”Minister powiedział, że „nie będziemy nigdy oszczędzać na bezpieczeństwie”.Odpowiadając na pytanie redaktor Justyny Dobrosz-Oracz Domański zapewnił, że „Polska nie będzie bankrutem, Polska ma silne, stabilne finanse publiczne”.– Każda inwestycja w Polsce musi być przemyślana – podkreślił. Szef resortu finansów wskazał, że bez bezpieczeństwa nie ma inwestycji. – Gdybyśmy nie mieli trzeciej największej armii NATO trudno byłoby przekonać inwestorów do inwestycji w Polsce i tworzenia nowych miejsc pracy – powiedział.