Bohaterowi z tramwaju założono 30 szwów. 20-letni Syryjczyk poszukiwany za okaleczenie Amerykanina w tramwaju w Dreźnie, oddał się w ręce policji. Ismail Alhaj H. miał uderzyć nożem tapicerskim Johna Rudata, który stanął w obronie kobiety napastowanej przez dwóch młodych mężczyzn. W piątek prokuratura i policja w niemieckim Dreźnie opublikowały w internecie list gończy za 20-letnim Ismailem Alhajem H., głównym podejrzanym o niedzielny atak na amerykańskiego turystę. Kilka godzin później Syryjczyk sam zadzwonił do służb i oddał się w ręce policji. Dziennik „Bild” dotarł do najnowszych ustaleń w sprawie wydarzeń z niedzieli 24 sierpnia w tramwaju linii 7 w Dreźnie. Okazuje się, że jechało nim dwóch młodych Syryjczyków: 21-letni Majd A. i 20-letni Ismail H. Pierwszy z mężczyzn miał w pewnym momencie zacząć bić swoją dziewczynę, uderzając ją m.in. w głowę. Wtedy interweniował John Rudat, turysta z Nowego Jorku. Dwójka dobrze znana policji z kradzieżyTo na nim skupiła się agresja napastników. Majd A. uderzył Amerykanina w twarz twardym przedmiotem trzymanym w ręku. Chwilę później młodszy ze sprawców ranił Rudata nożem tapicerskim, przecinając mu twarz. Amerykanin trafił do szpitala, gdzie założono mu 30 szwów. Jak mówił „Bildowi” napadnięty, może być oszpecony na całe życie, a był modelem i odbywał staż ratownika medycznego. Na jego leczenie zebrano już na portalu crowdfundingowym ponad 85 tys. dolarów. Majd A. został zatrzymany niedługo po ataku. Jego kompan ukrywał się. Obaj Syryjczycy są znani policji m.in. z kradzieży. Czytaj także: Bronił kobiet przed migrantami w tramwaju. Został raniony nożem