„Jay Kelly” hitem festiwalu w Wenecji. George Clooney został gwiazdą tegorocznego festiwalu filmowego w Wenecji. Aktor zaprezentował tam swój najnowszy film „Jay Kelly” w reżyserii Noah Baumbacha. Produkcja opowiada historię starzejącego się aktora, który w obliczu osobistych problemów postanawia przewartościować swoje życie. Pierwsze recenzje filmu są mieszane, ale niemal wszyscy krytycy zwrócili uwagę na rolę Clooneya. Według wielu z nich, jego występ to najlepsza kreacja od lat i „dowód na to, że wciąż potrafi przyciągnąć uwagę widzów”.Nie brakuje nawet głosów, że tym razem – po długiej przerwie – może znów powalczyć o Oscara.W filmie obok Clooneya występują m.in. Laura Dern, Emily Mortimer i Adam Sandler. Ten ostatni, znany głównie z komedii, zebrał pozytywne recenzje za zdecydowanie bardziej poważną rolę.Mieszane recenzjeBrytyjski „Telegraph” dał produkcji pięć gwiazdek, nazywając ją „arcydziełem”, choć nie wszyscy krytycy byli tak entuzjastyczni – „Guardian” wystawił... jedną gwiazdkę. Publiczność w Wenecji przyjęła jednak film bardzo ciepło. „Jay Kelly” może stać się jednym z ważniejszych tytułów w tegorocznym sezonie filmowym. Dla samego Clooneya jest to zaś powrót do poważnego aktorstwa, bo w ostatnich latach częściej stawał za kamerą niż przed nią.Czytaj także: Legendarny reżyser jedzie do Moskwy