Operacja jeszcze w czwartek. Chris Froome, czterokrotny zwycięzca słynnego wyścigu kolarskiego Tour de France, miał w czwartek wypadek podczas treningu we Francji. Sytuacja była na tyle poważna, że kolarza do szpitala transportował śmigłowiec. Jak poinformowano, konieczna będzie operacja kręgosłupa. Do wypadku z udziałem 40-letniego Brytyjczyka doszło nieopodal Toulonu, to około 170 km od domu kolarza w Monaco.Poważna kraksaEkipa Froome’a podała, że kraksa była poważna, ale kolarz startujący w zespole Israel-Premier Tech znajdował się w stabilnym stanie. Przez cały czas był przytomny i komunikował się ze służbami medycznymi w szpitalu. Czytaj także: Surowa kara dla Rosjanina. Odda niemal pół wypłaty z US OpenBadania wykazały, że Froome doznał złamania pięciu żeber, ma zapadnięte płuco i uszkodził kręg lędźwiowy, który wymaga zoperowania. Do zabiegu dojdzie jeszcze w czwartek. Froome zapisał się w historii kolarstwaFroome zapisał się w historii kolarstwa czterokrotnym wygraniem Tour de France, najsłynniejszego kolarskiego wyścigu na świecie. Pierwszy raz wygrał w Wielkiej Pętli w 2013 roku. Następnie przyszły trzy triumfy z rzędu w latach 2015-2017.Bieżący sezon miał być ostatnim, jak wielokrotnie sugerował sam Froome. Jest raczej pewne, że w związku z obrażeniami z wypadku w tym roku już nie będzie się ścigać. To nie pierwszy wypadek Froome’a w ostatnich miesiącach. W lutym doświadczony kolarz złamał obojczyk w kraksie podczas wyścigu w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.