Samolot leciał z Londynu do Krakowa. Do niebezpiecznego incydentu doszło we wtorek na lotnisku w Krakowie-Balicach. Podczas lotu z Londynu do Krakowa, 44-letni obywatel Wielkiej Brytanii zachowywał się agresywnie – nie wykonywał poleceń załogi i uderzał pięścią w fotele. Po wylądowaniu mężczyzna nadal nie podporządkował się żadnym poleceniom – zarówno obsługi, jak i strażników granicznych. Z powodu agresji pasażera załoga samolotu poprosiła o pomoc funkcjonariuszy Zespołu Interwencji Specjalnych Straży Granicznej w Krakowie-Balicach. Strażnicy musieli użyć środków przymusu bezpośredniego, w tym technik obezwładniania i kajdanek, by zatrzymać mężczyznę. Od pasażera wyczuwalna była silna woń alkoholu.Atak na funkcjonariusza Mężczyzna został doprowadzony do pomieszczeń służbowych SG, jednak jego agresja nie ustawała. Zatrzymany zaatakował jednego z funkcjonariuszy, naruszając jego nietykalność cielesną. Służby medyczne miały problem z przeprowadzeniem badania z powodu agresywnego zachowania mężczyzny. Ostatecznie został przewieziony pod konwojem do szpitala, a następnie do Pomieszczeń dla Osób Zatrzymanych przy Komendzie Wojewódzkiej Policji.Czytaj także: Rosjanin dryfował na beczce na Morzu Ochockim. Ratował paliwoDochodzenie i dalsze kroki prawneAgresywny pasażer – pochodzący z powiatu nowosądeckiego – został zatrzymany w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza Straży Granicznej podczas i w związku z pełnieniem obowiązków służbowych.Następnego dnia Grupa Operacyjno-Śledcza Placówki SG w Krakowie-Balicach wszczęła dochodzenie. Podejrzany przyznał się do winy i zgodził na dobrowolne poddanie się karze, co zostało zaakceptowane przez prokuraturę.Czytaj także: Tragiczny pożar w mieszkaniu na Dolnym Śląsku. Nie żyje nastolatek