Wspólna konferencja prasowa. Wizyta w Mołdawii. Premier Donald Tusk przybył w środę po południu do Kiszyniowa. Razem z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem i kanclerzem Niemiec Friedrichem Merzem weźmie udział w obchodach 34. rocznicy niepodległości Mołdawii. Jednodniowa wizyta w Kiszyniowie odbywa się na zaproszenie mołdawskiej prezydentki Mai Sandu.Przywódcy polityczni odbyli wspólną konferencję. Mołdawska prezydentka, stwierdziła, że mołdawscy politycy nie mają prawa, żeby projekt wejścia do UE się „nie udał i wróciły trudne czasy”.Nie możemy pozwolić, żeby między nami i Europą znowu wyrosła przepaść. Nie ma alternatywy dla Europy. Mołdawia bez UE zostanie w przyszłości zablokowana. Czujemy to przy każdej bombie, która spada na naszego sąsiada – Ukrainę. Wojna, która prowadzi Rosja, codziennie pokazuje nam, że Europa oznacza wolności i pokój, a Rosja Putina oznacza wojnę i śmierć – stwierdziła Sandu.– O naszych trudach świat wiedział mniej, ale w ostatnich latach nasz głos stał się głośniejszy i byliśmy słyszani. Teraz nie tylko świat słyszy o Mołdawii, ale nasz kraj cieszy się respektem, stał się widoczny na mapie świata – powiedziała Sandu. Jak mówiła, nie jest to łatwa droga, ale „teraz kroczymy po niej wspólnie z naszymi przyjaciółmi i z naszymi stowarzyszonymi krajami”.Zobacz także: Premier zapowiada kolejne spotkanie z prezydentem. „Umówiliśmy siꔄMołdawia wchodzi w nowy etap”Macron pogratulował Mołdawianom z okazji ich święta i podkreślił, że „drogą refom i demokratyzacji, którą państwo obrali musi trwać dalej”.– Mołdawia przeszła bardzo długą drogę do 1991 roku. Przez ten czas mieli państwo mnóstwo wyzwań. Trzy lata temu Mołdawia weszła w nowy etap przedstawiając swoją kandydaturę na członka UE. (…) Wspólnie z naszymi europejskimi partnerami popieramy państwa nadzieje – mówił prezydent Francji.Następnie przemówił premier Donald Tusk, który stwierdził, że zaproszenie na obchody to dla niego „ogromny zaszczyt i satysfakcja”.– Mołdawianie zdecydowali w referendum, że będą podążać ścieżką integracji europejskiej. Jestem przekonany, ze to znakomita wiadomość dla Mołdawii i UE. (…) Bezpieczna i stabilna Mołdawia jako część UE leży w naszym żywotnym interesie. UE będzie silniejsza z Mołdawią.Tusk dodał, że „dzisiejsza Mołdawia nie jest już pośrednim krajem między dwoma światami”.– Mołdawia to kraj, który wybrał swój kierunek. Mierzyliście się z różnymi wyzwaniami. Potrafiliście walczyć z zimnem, gdy źli ludzie zakręcili wam gaz i wygraliście. Kiedy źli ludzie doprowadzili do wzrostu cen, też wytrzymaliście. Oparliście się też kłamstwom w polityce i wrogiej propagandzie – mówił premier Polski.Na koniec wypowiedział się niemiecki kanclerz Friedrich Merz. Polityk pochwalił obrany przez mołdawski rząd kurs na dołączenie do UE. W tym kontekście za kluczowe uznał wybory parlamentarne w tym kraju, które odbędą się za miesiąc.Kanclerz stwierdził, że drzwi do UE pozostają dla Mołdawii otwarte, a kraj ten jest częścią europejskiej rodziny. Zapewnił też o dalszym wsparciu Mołdawii w jej europejskiej ścieżce.Mówiąc o wojnie w Ukrainie, kanclerz podkreślił że nie może się ona zakończyć kapitulacją KijowaWybory w Mołdawii28 września w Mołdawii odbędą się wybory parlamentarne. Sandu alarmowała w lipcu, że Rosja przygotowuje bezprecedensową ingerencję w proces wyborczy.– Federacja Rosyjska chce kontrolować Mołdawię, począwszy od jesieni – powiedziała wówczas dziennikarzom. Ostrzegła przed próbami destabilizacji sytuacji w kraju przez podmioty zewnętrzne i przed ofertami kupowania głosów wyborców. Zobacz także: Rada Gabinetowa: Prezydent krytykuje opóźnienia CPK, premier odpowiada danymi