Niepokojące postępy. Ukraińska armia próbuje powstrzymać przesuwanie się rosyjskich wojsk w obwodzie dniepropietrowskim. Rosjanie w tym miesiącu wdarli się tam z sąsiadującego obwodu donieckiego i próbują zajmować kolejne miejscowości. Doniesienia o trudnej sytuacji w tym regionie potwierdziły już Siły Zbrojne Ukrainy. Choć linia frontu przesunęła się za granicę administracyjną obwodu dniepropietrowskiego w połowie sierpnia, to na razie Rosjanie kontrolują tam niewielki skrawek terytorium. Próbują jednak przesuwać się dalej, bo wkroczenie do kolejnego ukraińskiego obwodu ma dla Kremla znaczenie propagandowe.Wczoraj analityczny portal Deep State poinformował o zajęciu przez Rosjan dwóch wsi w obwodzie dniepropietrowskim – Nowhieorhijewki i Zaporizkiego. Ukraiński Sztab Generalny początkowo zaprzeczył temu, jednak finalnie potwierdził doniesienia portalu.Walki trwająRozwój wydarzeń w tym regionie jest szczególnie istotny, ponieważ obwód dniepropietrowski dotąd nie należał do obszarów okupowanych przez Rosję. Najbardziej intensywnie jednak Rosjanie atakują w okolicach Pokrowska w Donbasie, gdzie każdej doby dochodzi do kilkudziesięciu starć.Jak informuje BBC, strona ukraińska nie potwierdza jednak całkowitej utraty kontroli nad tymi terenami, podkreślając, że sytuacja jest dynamiczna i walki nadal trwają. Zobacz także: Trump znów zaskoczył świat. Pochwalił się „prezentem” od... Putina