Wieloletnie kontrakty. Meksykanin Sergio Perez oraz Fin Valtteri Bottas będą kierowcami Cadillaca – poinformował nowy zespół Formuły 1, wspierany przez General Motors. Zawodnicy podpisali wieloletnie kontrakty, jednak szczegółów nie ujawniono. O tym, że Cadillac zostanie 11. zespołem rywalizującym o mistrzostwo świata Formuły 1 poinformowano na początku marca. W mediach pojawiały się różne nazwiska potencjalnych kierowców, na początku sierpnia wśród nich wymieniano właśnie Pereza i Bottasa.– Wierzymy, że ich doświadczenie, przywództwo i techniczne umiejętności to właśnie to, czego potrzebujemy. To odpowiednia kombinacja – właściwi kierowcy we właściwym czasie – i jesteśmy zaszczyceni ich wiarą w nas w tym projekcie – powiedział dyrektor generalny zespołu Dan Towriss. Czytaj więcej: Amerykanin zwycięzcą Tour de Pologne. Nie dał szans rywalomZ czego znani są nowi kierowcy Cadillaca?Perez przez cztery lata był zawodnikiem Red Bulla, pod koniec 2024 roku w zespole zastąpił go Liam Lawson. Po dwóch weekendach wyścigowych Nowozelandczyk został zastąpiony przez Japończyka Yukiego Tsunodę. Oprócz czteroletniego okresu w zespole z Milton Keynes, Perez jeździł wcześniej dla Saubera, McLarena i Force India po debiucie w 2011 roku. 35-letni kierowca w czasie swojej 14-letniej kariery wygrał sześć wyścigów, trzy razy zdobył pole position, wywalczył 39 miejsc na podium.Bottas zadebiutował w Formule 1 w 2013 roku w barwach Williamsa, po tym jak od 2010 roku pełnił funkcję kierowcy testowego i rezerwowego w zespole z Grove. W 2017 roku przeniósł się do Mercedesa na pięcioletni, udany okres w zespole Brackley, gdzie jeździł u boku siedmiokrotnego mistrza świata Lewisa Hamiltona. W 2021 roku Bottas dołączył do Alfa Romeo/Sauber, gdzie spędził trzy sezony. 35-latek w tym sezonie jest kierowcą rezerwowym Mercedesa.Zobacz również: Młody kolarz zmarł po kraksie. Wyścig został przerwanyKierowcy po podpisaniu kontraktuObaj są podekscytowani nowym startem. – To nie tylko projekt wyścigowy, to długoterminowa wizja. Nie codziennie ma się szansę być częścią czegoś, co buduje się od podstaw i pomaga ukształtować w coś, co naprawdę pasuje do stawki Formuły 1. Miałem zaszczyt pracować z jednymi z najlepszych zespołów na świecie i już widzę tu ten sam profesjonalizm i głód sukcesu – powiedział Bottas.Meksykanin z niecierpliwością czekał na napisanie kolejnego rozdziału w swojej bogatej karierze. – Jestem dumny, że od samego początku uczestniczę w tak ambitnym i ważnym projekcie. Wierzę, że razem możemy pomóc przekształcić ten zespół w prawdziwego pretendenta do tytułu – podkreślił Perez.Cadillac, który docelowo chce mieć w składzie przynajmniej jednego amerykańskiego kierowcę, będzie korzystał z jednostek napędowych Ferrari do 2029 roku, kiedy General Motors ma przygotować już własne silniki.Zobacz też: Hamilton i Leclerc zdyskwalifikowani. Sypią się kary po GP Chin