Incydent u wybrzeży Libii. Podczas misji ratunkowej u wybrzeży Libii statek humanitarnej organizacji SOS Mediterranee został ostrzelany przez libijską straż przybrzeżną. Choć nikt nie odniósł obrażeń, jednostka i sprzęt doznały poważnych uszkodzeń. Według SOS Mediterranee atak nastąpił w niedzielę na wodach międzynarodowych, około 40 mil morskich na północ od wybrzeża Libii. Patrolowiec klasy Corrubia zbliżył się do Ocean Viking i wezwał załogę, by oddaliła się na północ.Chwilę później, bez wydania jakiegokolwiek ostrzeżenia, dwaj mężczyźni z libijskiej łodzi otworzyli ogień.CZYTAJ TEŻ: Nowa premier Litwy. „Pierwsze wizyty w Warszawie i Kijowie”Strzały trwały nieprzerwanie przez około 20 minut i skierowane były wprost w stronę jednostki humanitarnej. W wyniku ataku wybite zostały szyby, a załoga zmuszona była nadać sygnał Mayday.Migranci między dwoma światamiPomimo incydentu Ocean Viking kontynuował swoją misję, przewożąc 87 uratowanych migrantów do portu w Syrakuzach na Sycylii. Libijskie władze od dawna oskarżają organizacje humanitarne o zachęcanie ludzi do wyruszania w morze, ponieważ migranci liczą na szybką pomoc ich jednostek.Równocześnie Libia, wspierana finansowo przez Unię Europejską, blokuje szlaki przemytników i twierdzi, że tylko w tym roku przechwyciła ponad 15 tysięcy osób.Z kolei według najnowszego raportu Międzynarodowej Organizacji ds. Migracji w ciągu tygodnia od 10 do 16 sierpnia zatrzymano na morzu blisko 500 migrantów, w tym kobiety i dzieci, którzy zostali zawróceni do Libii.Tymczasem władze Włoch podają, że od początku roku do ich wybrzeży dotarło już ponad 40 tysięcy migrantów z Afryki Północnej.CZYTAJ TEŻ: Nowe informacje o rannym żołnierzu. Wiadomo, co było przyczyną obrażeń