Polityczna wymiana ciosów. Donald Trump ponownie uderza w demokratycznych gubernatorów. Po Los Angeles i Waszyngtonie prezydent USA grozi wysłaniem żołnierzy do Baltimore, określając miasto będącym „poza kontrolą” i w pełni opanowanym przez przestępczość. Trump, zaproszony przez gubernatora Maryland Wesa Moore’a na marsz bezpieczeństwa w Baltimore, odpowiedział atakiem.– Wolałbym, żeby on posprzątał tę katastrofę przestępczości, zanim tam przyjadę – napisał na Truth Social. Jednocześnie ostrzegł, że jeśli zajdzie potrzeba, „wyśle wojska” i szybko „posprząta przestępczość”, jak wcześniej w Waszyngtonie.„Hej Donald, damy ci wózek golfowy”Moore nie pozostał dłużny. Na platformie X nazwał Trumpa „prezydentem Bone Spurs” (ostrogi kostne – z ich powodu Trump miał uniknąć służby wojskowej w Wietnamie) i zarzucił mu kłamstwa.– Hej Donald, możemy załatwić ci wózek golfowy, jeśli to ułatwi sprawę – drwił, przypominając jednocześnie, że od czasu jego inauguracji liczba zabójstw w Maryland spadła o 20 proc. Trump odrzuca dane i grozi kolejnym miastomPrezydent twierdzi, że statystyki są fałszowane, choć nie podał dowodów. Już wcześniej wprowadzał Gwardię Narodową do Los Angeles i Waszyngtonu. Teraz wymienia Baltimore i Chicago jako kolejne cele. Komentatorzy zauważają, że to element jego strategii: ostre groźby wobec Demokratów i obietnice siły.Czytaj też: Polityka rabunkowa Rosji w Ukrainie. Łupem metale ziem rzadkich