Start w nocy z niedzieli na poniedziałek. W nocy z niedzieli na poniedziałek planowany jest dziesiąty start rakiety Starship, opracowanej przez firmę SpaceX Elona Muska. Podczas misji przeprowadzone zostaną m.in. zaawansowane testy pierwszego stopnia rakiety (boostera) oraz manewry orbitalne górnego członu. Okno startowe dla kolejnego, dziesiątego już lotu testowego systemu Starship, otworzy się o godz. 1:30 czasu polskiego w nocy z niedzieli na poniedziałek (godz. 6:30 po południu czasu CT). Jednym z głównych celów są rozległe testy boostera Super Heavy (część nośna rakiety), prowadzone w trakcie jego lotu do miejsca lądowania na obszarze Zatoki Meksykańskiej.Po separacji stopni, Super Heavy ma wykonać kontrolowany obrót i uruchomić silniki w celu zawrócenia. Po raz pierwszy taki manewr został wykonany w trakcie poprzedniego lotu. Dzięki niemu, jak wyjaśniają eksperci SpaceX, można zaoszczędzić paliwo i wykorzystać je w trakcie wznoszenia do wyniesienia dodatkowej masy na orbitę.W nocy z niedzieli na poniedziałek zaplanowano lot testowy rakiety StarshipJednak główne testy boostera mają być związane z lądowaniem przy użyciu nietypowych konfiguracji silników. Jeden z centralnych silników używanych w końcowej fazie lądowania ma zostać celowo wyłączony, co pozwoli na zebranie danych odnośnie przejęcia manewru lądowania przez zapasowy silnik z pierścienia środkowego.W czasie końcowego etapu lądowania Super Heavy ma przejść do pracy na zaledwie dwóch centralnych silnikach. Na tym etapie ma dojść do pełnego zawisu, po którym silniki mają zostać wyłączone, a booster ma wpaść do zatoki. Tymczasem górny stopień – Starship – ma przed sobą liczne eksperymenty prowadzone w przestrzeni kosmicznej i w atmosferze. Mowa m.in. o rozmieszczeniu ośmiu symulowanych satelitów Starlink oraz ponownym uruchomieniu w kosmosie silnika Raptor. W planach są też manewry skoncentrowane na umożliwieniu górnemu stopniowi powrotu na miejsce startu. Ponadto usunięto znaczną liczbę płytek osłony termicznej, aby przeprowadzić testy obciążeniowe wrażliwych obszarów statku podczas wejścia w atmosferę. Mają też zostać sprawdzone różne metalowe warianty płytek, w tym jedna z aktywnym chłodzeniem. Przetestowana zostanie też odporność termiczna i wytrzymałościowa zaczepów do chwytania Starshipa.Testowe loty dostarczają cennych informacjiProfil ponownego wejścia rakiety został przy tym zaprojektowany tak, by celowo obciążyć tylną parę klap w momencie maksymalnego ciśnienia dynamicznego.„Testowe loty wciąż dostarczają cennych informacji, które służą do udoskonalania projektu pojazdów Starship i Super Heavy nowej generacji. Wraz ze zwiększaniem produkcji w Starfactory na terenie Starbase oraz budową nowej infrastruktury startowej i testowej w Teksasie oraz na Florydzie, Starship jest na dobrej drodze do dalszego rozwoju w kierunku stworzenia szybkiego i w pełni wielokrotnego systemu startowego” – podkreśla SpaceX.Starship to potężna, dwustopniowa rakieta, mierząca ponad 120 metrów długości, największa, jaką dotąd zaprojektowano. Jej pierwszy stopień to booster (moduł nośny) Super Heavy, a drugi to statek kosmiczny Starship. W założeniu rakieta ma wynosić na orbitę największe ładunki. Musk i NASA wiążą ze Starshipem duże nadzieję, bowiem ma on być pojazdem, który ponownie zabierze ludzi na Księżyc w ramach misji Artemis III. Jeszcze w maju miliarder zapowiadał, że w tym roku Starship – a nie tylko jego booster – będzie w stanie bezpiecznie wylądować na Ziemi.Lot rakiety Starship w nocy z 24 na 25 sierpnia będzie można śledzić podczas transmisji online na stronie SpaceX. Czytaj też: Kryptowaluty uzależniają jak hazard. Niepokojące ustalenia naukowców