„Ta wojna musi się zakończyć”. Potwierdziłem swoją gotowość do spotkania z prezydentem Rosji w dowolnym formacie – poinformował w serwisie X prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, kwitując swoją rozmowę z liderem Republiki Południowej Afryki Cyrilem Ramaphosą. Wezwał też kraje Globalnego Południa do podjęcia działań, mogących skłonić Kreml do pokoju. Wołodymyr Zełenski napisał, że powiedział Ramaphosie o działaniach dyplomatycznych Ukrainy z jej partnerami i „owocnych spotkaniach z prezydentem Trumpem w Waszyngtonie”. „Ta wojna musi się zakończyć – wojna, której nikt nigdy nie potrzebował, z wyjątkiem Rosji. Zabójstwa i zniszczenia muszą zostać powstrzymane” – podkreślił prezydent Ukrainy. Dodał, że wciąż stara się o jak najszybsze doprowadzenie do pokoju. „Potwierdziłem swoją gotowość do spotkania z przywódcą Rosji w dowolnym formacie. Widzimy jednak, że Moskwa po raz kolejny próbuje przeciągać sprawę jeszcze bardziej. Ważne jest, aby Globalne Południe wysyłało odpowiednie sygnały i popychało Rosję w stronę pokoju” – napisał na X. Globalne Południe to zbiorczy termin odnoszący się do krajów rozwijających się, znajdujących się głównie w Afryce, Azji i Ameryce Łacińskiej, które charakteryzują się niższym poziomem rozwoju ekonomicznego w porównaniu do krajów Globalnej Północy. Chociaż termin ten ma charakter umowny i nie zawsze odzwierciedla rzeczywiste położenie geograficzne, wskazuje na istnienie głębokiej przepaści rozwojowej, a także odmiennych warunków życia i dziedzictwa kulturowego między tymi grupami państw Rozmowa z Ramaphosą dotyczyła też przyszłych kontaktów z partnerami oraz możliwości współpracy z krajami afrykańskimi dla rozwoju relacji, zapewnienia bezpieczeństwa żywnościowego i stworzenia platformy dialogu. Cyril Ramaphosa w czerwcu 2023 roku uczestniczył w afrykańskiej inicjatywie pokojowej, w ramach której przywódcy kilku państw kontynentu – m.in. RPA, Senegalu i Zambii – odwiedzili Kijów i Moskwę, apelując o zakończenie wojny i rozpoczęcie negocjacji. Czytaj także: Spotkanie Zełenskiego z Putinem. „Robią wszystko, by się nie odbyło”