Dalszy ciąg koszmaru. Kenijskie władze ekshumowały pięć ciał z płytkich grobów. Śledczy natknęli się na nie niespełna dwa kilometry od wsi Shakahola, gdzie sekta Międzynarodowy Kościół Dobrej Nowiny zmusiła ponad 420 wyznawców do zagłodzenia się na śmierć. Jak podaje agencja AP, kenijskie służby prowadzą operację w rejonie Kwa Binzaro w hrabstwie Kilifi. Natrafiono tam na płytkie mogiły, w których znajdowało się pięć ofiar. Rządowy patolog dr Richard Njoroge poinformował, że śledczy wydobyli także z pobliskich zarośli dziesięć rozrzuconych części ludzkich ciał. Władze zidentyfikowały 27 kolejnych podejrzanych grobów w pobliżu, co zwiększa obawy, że w okolicy może być pochowanych znacznie więcej ofiar. Makabrycznego odkrycia dokonano blisko wsi Shakahola. To tam w kwietniu 2023 roku znaleziono ponad 420 ciał członków sekty Międzynarodowy Kościół Dobrej Nowiny, prowadzonej przez samozwańczego pastora Paula Nthenge Mackenziego. Prawdopodobnie osoby te zostały zmuszone do zagłodzenia się w celu „spotkania z Jezusem”. Sekcje zwłok wykazały, że większość ofiar zmarła z głodu. Przyczyną śmierci innych (w tym dzieci) było uduszenie lub śmiertelne pobicie. Mackenzie został wówczas aresztowany. W związku z ostatnimi odkryciami, policja zatrzymała jedenaście osób uważanych za byłych zwolenników tej grupy. Czytaj także: „Masakra w lesie Shakahola”. Przywódca sekty i jego wspólnicy oskarżeni o morderstwa dzieciBezkarny radykał religijny Mackenziemu już w 2017 roku postawiono zarzuty dotyczące „radykalnego i nielegalnego” głoszenia „prawd religijnych”, których nauczał także w szkole, choć odrzucał formalny system edukacji, niezgodny w jego opinii z Biblią. Został jednak uniewinniony. W 2019 r. został również oskarżony o powiązania ze śmiercią dwojga dzieci, które zostały zagłodzone, uduszone i pochowane w lesie obok wsi Shakahola, tym samym, gdzie potem odnaleziono kilkaset innych ciał. Został wtedy zwolniony za kaucją w oczekiwaniu na proces – informował „The Guardian”. Kenia, której mieszkańcy są w większości chrześcijanami różnych odłamów, boryka się z samozwańczymi kościołami i sektami, często zaangażowanymi w przestępcze procedery. Według danych rządowych we wschodnioafrykańskim kraju zamieszkałym przez ponad 50 mln ludzi zarejestrowanych jest ponad 4 tys. kościołów i związków wyznaniowych. Czytaj także: „Przechadzał się po wsi w sutannie”. Ciała dwójki dzieci na podwórku