Zatrzymano sto osób. Policja w Londynie poinformowała w piątek o zatrzymaniu stu osób w ramach operacji mającej zapewnić bezpieczeństwo podczas karnawału w Notting Hill. Szacuje się, że w wydarzeniu, które rozpocznie się w sobotę i będzie trwać do poniedziałku, wezmą udział dwa miliony osób. Policja metropolitarna podała, że funkcjonariusze przeprowadzili „interwencje oparte na informacjach wywiadowczych”, w wyniku których 21 osób ponownie trafiło do więzienia. Zabezpieczono także 11 sztuk broni palnej i ponad 40 sztuk broni białej.Ponadto 266 osób, które zostały zwolnione za kaucją lub mają wyroki w zawieszeniu, otrzymało zakaz wzięcia udziału w festiwalu.Karnawał Notting Hill: Wielka akcja policjiPolicja zapowiedziała, że oprócz tysięcy funkcjonariuszy, którzy przez trzy dni imprezy będą czuwać nad bezpieczeństwem uczestników karnawału, wykorzystana zostanie również technologia rozpoznawania twarzy oraz przeprowadzana kontrola osobista.Podczas ubiegłorocznego wydarzenia śmierć poniosły dwie osoby. Cher Maximen została śmiertelnie dźgnięta nożem na oczach swojej trzyletniej córki, gdy próbowała uratować mężczyznę, który padł ofiarą ataku. W innym zdarzeniu szef kuchni Mussie Imnetu został napadnięty ze skutkiem śmiertelnym. Sprawcy obu ataków zostali skazani przez brytyjski sąd na karę dożywocia.Notting Hill Carnival odbywa się w stolicy Wielkiej Brytanii od 1966 roku. Niewielki początkowo festiwal zorganizowany przez migrantów z Karaibów w celu zamanifestowania własnej kultury i walki z uprzedzeniami rasowymi stał się z czasem jedną z największych na świecie imprez na świeżym powietrzu, a zarazem jedną z ważniejszych atrakcji turystycznych Londynu. Wstęp na wydarzenie jest bezpłatny.Czytaj także: Sześć ciał i zero śladów. Tajemnicza tragedia w mleczarni