Dwa etapy manewrów. Rosyjskie wojska odbyły manewry na Morzu Bałtyckim. Jak poinformowało ministerstwo obrony w Moskwie, w ramach działań Floty Bałtyckiej ćwiczono obronę przed morskimi dronami oraz „sabotażystami podwodnymi”. „W manewrach uczestniczy około 1000 żołnierzy Floty Bałtyckiej i prawie 100 jednostek uzbrojenia, sprzętu wojskowego i specjalistycznego” – napisano w komunikacie. Podkreślono, że ćwiczenia odbywają się pod komendą dowódcy rosyjskiej marynarki wojennej, admirała Aleksandra Mojsiejewa.Rosyjskie ćwiczenia na BałtykuCytowany przez agencję Reutera komunikat głosi, że jeden z etapów ćwiczeń dotyczył „obrony lotniska przed uderzeniami bezzałogowych statków powietrznych z wykorzystaniem systemów i środków walki elektronicznej”. „Zaprezentowano również możliwości organizacji sprawnego przygotowania sprzętu lotniczego do odparcia ataku” – podał rosyjski resort obrony.Podkreślił też, że w ramach ćwiczeń „przeprowadzono ocenę działań sił dyżurnych floty oraz jednostek przeznaczonych do obrony przed sabotażem podwodnym”.„Żołnierze wykazali się umiejętnościami w wykryciu i schwytaniu grupy podwodnych sabotażystów, a także w użyciu dronów do niszczenia bezzałogowych łodzi pozorowanego wroga” – poinformował resort obrony Rosji.Czytaj też: Wakacyjne załamanie pogody. Na chwilę pożegnamy upały