Trwa śledztwo. Postępowanie zostało wszczęte na skutek zawiadomień, które złożyli obecny zarząd Polskiej Fundacji Narodowej (PFN) oraz naczelnik Lubuskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Gorzowie Wielkopolskim. Prokurator Krajowy przekazał je do rozpoznania Prokuraturze Regionalnej w Rzeszowie z pominięciem właściwości miejscowej.Jak poinformowała w środę rzeczniczka Prokuratury Regionalnej w Rzeszowie prok. Dorota Sokołowska-Mach, śledztwo prowadzone jest m.in. w sprawie wyrządzenia w okresie od 28 listopada 2023 r. do 14 lutego 2024 r., szkody majątkowej w kwocie co najmniej ponad 12,6 mln zł. Miało się to stać w wyniku podpisania umowy darowizny z Fundacją Kresy w Potrzebie i przekazaniu jej ponad 10,6 mln zł na realizację zadań, do których zobowiązana była PFN.„Rażąco niekorzystne warunki”. Prokuratura bada wydatki PFNGdy jednak Fundacja Kresy w Potrzebie wycofała się z tej umowy darowizny, PFN podpisała umowę darowizny z Wileńskim Centrum Kultury i Duchowości – Instytutem Dziedzictwa Rzeczypospolitej Trojga Narodów z siedzibą w Wilnie, i przekazała mu ponad 12,6 mln zł.Oprócz tego śledztwo obejmuje także wątki związane z zawarciem umów o współpracy PFN „z podmiotem prawa amerykańskiego” White House Writers oraz z TV Republika Group „na warunkach rażąco niekorzystnych dla PFN”. Chodzi o to, że przy zawieraniu tych umów nie zostały zabezpieczone podstawowe interesy fundacji i nie dochowano „reguł prawidłowej gospodarki jej mieniem”.Jak wymieniła prok. Sokołowska-Mach, na przykład wyrażona została zgoda na dofinansowanie projektów „Polska 100” i później – po zmianie nazwy – „I love Poland”; wydano pieniądze PFN na modernizację jachtu oceanicznego typu SFS II, do którego fundacja początkowo nie miała tytułu prawnego.Zobacz także: Szukanie podsłuchów i pokazy fajerwerków. Byli GROM-owcy pracowali dla PFNW postępowaniu weryfikowane są też umowy zawarte w ramach projektu „Reputacja” między innymi ze Stowarzyszeniem Patria Nostra z siedzibą w Olsztynie, Fundacją Filmową im. Św. Maksymiliana Kolbe z siedzibą w Warszawie oraz Stowarzyszeniem Rekonstrukcji Historycznej Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie.Śledztwo w sprawie niegospodarności w PFNBadana jest także sprawa przekazania darowizny Fundacji Sprzymierzeni z Grom na zorganizowanie pokazu pirotechnicznego z okazji 101. rocznicy odzyskania niepodległości, a następnie niewyegzekwowania ich zwrotu, mimo że pieniądze te zostały wykorzystane „nienależycie”.Ponadto PFN miała dofinansować produkcję filmu biograficznego o Merianie C. Cooperze oraz Eskadrze Kościuszkowskiej mimo, że istniało wysokie ryzyko niepowodzenia tego przedsięwzięcia oraz zawrzeć z Fundacją Dekalog z siedzibą we Wrocławiu umowę dofinansowania kosztów przygotowana scenariuszy do filmów w ramach projektu Dekalog II. Umowa miała zostać podpisana bez zweryfikowania, czy kwota wnioskowanej darowizny jest zasadna oraz bez zapewnienia skutecznego nadzoru nad sposobem realizacji projektu.Śledztwo obejmuje też wyrażenie zgody na dofinansowania przez PFN projektu „Portal Polska”, niedopełnienie obowiązków związanych ze sprawowaniem nadzoru nad wydatkowaniem pieniędzy fundacji i przekazanie na rzecz operatora projektu – Fundacji Edukacja bez Granic – pieniędzy „bez należytego uzasadnienia ekonomicznego”.Badana jest także sprawa zawierania umów o pracę i umów o zakazie konkurencji na warunkach niekorzystnych dla Polskiej Fundacji Narodowej.– Łączna wysokość szkody, jaka mogła zostać wyrządzona przez członków zarządu w mieniu Polskiej Fundacji Narodowej, wynosi ponad 23 mln zł oraz 2,3 mln dolarów – przekazała prok. Sokołowska-Mach.Prokuratura: Wielomilionowe szkody w PFNDodała, że śledztwo zostało powierzone funkcjonariuszom Centralnego Biura Antykorupcyjnego Delegatura w Bydgoszczy.Zastrzegła też, że postępowanie jest na początkowym etapie i na razie nikomu nie postawiono zarzutów. - Aktualnie prowadzący śledztwo kontynuuje czynności dowodowe, w tym przesłuchania świadków mogących mieć informacje w sprawie - przekazała.Zapewniła, że dalsze informacje dotyczące tego postępowania będą udzielane w miarę gromadzenia materiału dowodowego.Jest to już drugie śledztwo dot. Polskiej Fundacji Narodowej, które prowadzi Prokuratura Regionalna w Rzeszowie. Poprzednie, odrębne postępowanie dotyczy podejrzenia popełnienia przestępstw w związku z realizacją kampanii „Sprawiedliwe Sądy”.