Można zabrać głos. Prezydent Krakowa Aleksander Miszalski zapowiedział konsultacje w styczniu, podkreślając, że to mieszkańcy zdecydują o przyszłości fajerwerków w mieście. Jak zaznaczył, świętowanie kosztem zwierząt nie jest dobrą drogą, a sylwester czy Parada Smoków mogą odbywać się także bez hukowych pokazów.Zainteresowanie konsultacjami przerosło oczekiwania – magistrat poinformował, że ze względu na dużą aktywność mieszkańców ankieta została przedłużona do 29 sierpnia. Dostępna jest ona zarówno na stronie internetowej miasta, jak i w aplikacji mKraków.CZYTAJ TEŻ: Eksplozja na polu kukurydzy. Spadł tam niezidentyfikowany obiektZwolennicy tradycji kontra obrońcy zwierzątCo roku, szczególnie w okresie sylwestrowym, temat fajerwerków wraca z dużą siłą. Zwolennicy ograniczeń podnoszą argumenty dotyczące bezpieczeństwa i dobrostanu zwierząt, natomiast przeciwnicy wskazują na wieloletnią tradycję i symboliczne znaczenie pokazów pirotechnicznych w Krakowie.Stowarzyszenie Importerów i Dystrybutorów Pirotechniki podkreśla, że większość mieszkańców regionu nie popiera całkowitego zakazu, a jedynie ograniczenia czasowe i przestrzenne. Branża zapowiedziała też półroczną kampanię edukacyjną, w której pojawią się spoty o bezpiecznym korzystaniu z pirotechniki, poradniki dla właścicieli zwierząt i materiały o ochronie przed hałasem.W ankiecie mieszkańcy mogą wskazać swoje preferencje co do różnych rodzajów fajerwerków, ewentualnych ograniczeń czy alternatywnych form pokazów – jak ciche fajerwerki, pokazy laserowe czy świetlne. To ich głosy zdecydują o kształcie przyszłych regulacji związanych z tym tematem.CZYTAJ TEŻ: Kobieta weszła do jeziora, aby się schłodzić. W efekcie omal nie zginęła