Ocenił były prezydent Ukrainy. Były prezydent Ukrainy Wiktor Juszczenko ocenił, że przywódca Rosji Władimir Putin nie jest jeszcze gotowy do negocjacji pokojowych, gdyż nie odczuwa wystarczającej presji sankcji. Juszczenko uznał, że rozmowy z udziałem Donalda Trumpa są przedwczesne. Były prezydent skomentował poniedziałkowe spotkanie w Białym Domu, gdzie Trump rozmawiał o pokoju z obecnym prezydentem Wołodymyrem Zełenskim i przywódcami europejskimi. Negocjacje z Trumpem określił jako „pesymistyczne”.„W obecnych okolicznościach droga dyplomatyczna – to droga, która nie jest gotowa. Jestem przekonany, że dziś ani Putin, ani jego otoczenie nie odczuwają właściwej presji sankcyjnej. Nie doświadczyli ograniczeń finansowych i wielu innych ograniczeń międzynarodowych, dlatego nie są dziś gotowi na proces dyplomatyczny, na pokojowe negocjacje” – powiedział Juszczenko, cytowany przez państwową agencję informacyjną Ukrinform.Zobacz także: Premier po spotkaniu „koalicji chętnych”. „Dobre wprowadzenie”Prognoza dla EuropyByły prezydent zaznaczył, że Ukrainę i Europę czeka jeszcze „wielka konsolidacja, wielki zbrojny opór, duże i nowe skuteczne sankcje wobec Rosji”.„I nadejdzie czas, kiedy Putin albo ten, kto będzie po nim, dojdzie do chęci dyplomatycznego uregulowania, przebaczenia, choć mnie jego przebaczenie nie jest potrzebne. Niech on prosi o przebaczenie tych, którym przyniósł śmierć i cierpienie” – dodał Juszczenko.Wiktor Juszczenko sprawował urząd prezydenta Ukrainy w latach 2005–2010.W poniedziałek, po rozmowach z Zełenskim i przywódcami europejskimi Trump ogłosił, że jest w trakcie aranżowania spotkania ukraińskiego prezydenta z Putinem w sprawie zakończenia wojny. Po nim miałoby nastąpić kolejne spotkanie, trójstronne, z jego udziałem.Zobacz też: Putin chce się spotkać z Zełeńskim. Wskazał „idealne” miejsce