Trwa śledztwo. W gmachu parlamentu w Helsinkach doszło do tragicznego zdarzenia. We wtorek przed południem samobójstwo miał popełnić jeden z członków opozycyjnej partii SDP. Policja przekazała w komunikacie, że bada przyczynę zgonu, ale na razie śledczy nie zakładają, że doszło do przestępstwa. Zapowiedziano, że na razie nie będzie udzielać dalszych informacji w tej sprawie.„To szokujące informacje” – powiedział premier Petteri Orpo.Finlandia. Śmierć w parlamencieSprawa jest tak poważna, że parlament nie będzie udzielał dalszych komentarzy mediom w tej sprawie, dopóki nie zostanie przeprowadzone dochodzenie w sprawie przyczyny śmierci – oświadczył marszałek Jussi Halla-aho.Czytaj też: Trudne, ale nie niemożliwe. „Pokój nie może być jedynie odroczeniem konfliktu”Służby bezpieczeństwa parlamentu nie zaprzeczyły doniesieniom mediów o samobójstwie. Według gazety „Iltalehti” samobójstwo popełnił deputowany opozycyjnej partii SDP.Flaga państwowa przed gmachem została opuszczona do połowy masztu. Obecnie w parlamencie trwa przerwa wakacyjna.