Zaskakująca deklaracja. Była sekretarz stanu USA i była rywalka Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich w 2016 roku zaskoczyła odważną deklaracją. Hillary Clinton zapowiedziała, że byłaby gotowa nominować obecnego prezydenta USA do Pokojowej Nagrody Nobla — ale tylko pod warunkiem, że doprowadzi on do sprawiedliwego zakończenia wojny w Ukrainie. Clinton, pytana o nadzwyczajnie zorganizowany szczyt Trump–Putin w Anchorage na Alasce, podkreśliła, że sama nie zdecydowałaby się na takie spotkanie, ale ma świadomość, że „trzeba pracować z realiami”. Jej zdaniem to moment, by jasno powiedzieć rosyjskiemu przywódcy, że nie dojdzie do wymiany terytoriów między Rosją a Ukrainą, a zawieszenie broni to warunek startu konkretnych rozmów.Czy Trump zostanie noblistą?Clinton zauważyła, że Pokojowa Nagroda Nobla jest „wysoko w hierarchii” ambicji Trumpa i że nominowałaby go sama, gdyby rzeczywiście doprowadził do sprawiedliwego pokoju. Jednocześnie ostrzegła, że Putin „nie jest przyjacielem”, lecz adwersarzem, który chce „grać” amerykańskim przywódcą. „Najlepszy możliwy wynik? Być może brak jakichkolwiek ustaleń – poza wzmocnieniem świadomości prezydenta Trumpa, że z Putinem nie zawiera się trwałych układów”, oceniła.Gra o stawkę globalnąByła szefowa dyplomacji przypomniała, że celem Putina jest osłabienie USA i Zachodu. Dlatego, jak argumentowała, każda próba „szybkiego” pokoju kosztem Ukrainy byłaby sygnałem słabości i zachętą do kolejnych agresywnych ruchów.Optymizm Trumpa i sceptycyzm krytykówTrump, zapowiadając spotkanie na Alasce, wyraził przekonanie, że „prezydent Putin zawrze pokój”. Dotychczas jednak nie pojawiły się dowody ukazujące, że Moskwa jest gotowa spełnić warunki, które uczyniłyby porozumienie akceptowalnym dla Kijowa i Zachodu. Clinton dodała, że dopiero rozejm, brak roszczeń terytorialnych i wycofanie z okupowanych ziem otworzyłyby drogę do realnej dyskusji o zakończeniu wojny – takiej, za którą rzeczywiście można byłoby przyznać Pokojowego Nobla.Czytaj również: Czerwony dywan dla Putina. Tak Trump przywita zbrodniarza