Szef kancelarii prezydenta w „Pytaniu dnia”. Karol Nawrocki jest politykiem, który reprezentuje polską rację stanu. Mam wątpliwości, czy to samo możemy powiedzieć o Donaldzie Tusku – powiedział w programie „Pytanie dnia” Zbigniew Bogucki, szef kancelarii prezydenta. W czwartek w samo południe odbyło się spotkanie prezydenta Karola Nawrockiego z premierem Donaldem Tuskiem w Pałacu Prezydenckim. Piszemy o tym TUTAJ.Tusk napisał potem w mediach społecznościowych „W jednym byliśmy z Panem Prezydentem zgodni w stu procentach: że mamy kochane rodziny i fantastyczne dzieci!”. Aleksandra Pawlicka pytała w TVP Info Zbigniewa Boguckiego, czy jeszcze w jakimś aspekcie obaj politycy się zgadzali.„Tusk i Nawrocki mają różną wizję prowadzenia polityki”Szef kancelarii prezydenta odparł, że Nawrocki i Tusk to „osoby z różną wizją prowadzenia polityki”. – Na pewno pojawiły się rozbieżności – powiedział w programie „Pytanie dnia”.– Karol Nawrocki reprezentuje polskie interesy i polską rację stanu. Mam wątpliwości, czy tak samo jest z Donaldem Tuskiem – dodał, a jako przykłady wymienił „wypychanie USA z Europy i reset z Rosją przed 2015 rokiem”.Bogucki zdradził, że czwartkowe spotkanie odbyło się na prośbę premiera. – Prezydent odpowiedział pozytywnie na taki wniosek, nie miał żadnego problemu z tym, żeby porozmawiać z Donaldem Tuskiem, choć widać, że premier miał problem z tym, żeby uszanować wynik wyborów czy złożyć gratulacje Karolowi Nawrockiemu – dodał.Premier czekał na prezydenta. „Wszystko odbyło się zgodnie z protokołem”Aleksandra Pawlicka pytała także o fakt, że premier musiał czekać na prezydenta. Bogucki podkreślił, że „wszystko odbyło się zgodnie z protokołem”. – Prezydent jest pierwszym obywatelem RP, nie ma obowiązku witania premiera – podkreślił.Spekuluje się, że różne wizje polityki zagranicznej przez prezydenta i premiera mogą doprowadzić do kolejnej odsłony „wojny o krzesło”. – To zależy od tego, czy rząd będzie respektował rolę prezydenta zawartą w konstytucji. Tusk musi zrozumieć, że ustawa zasadnicza określa obowiązki i przywileje premiera i prezydenta – kontynuował, dodając że „Tusk wielokrotnie łamał konstytucję”.