Uwolnienie komercyjnych startów. Prezydent USA Donald Trump podpisał rozporządzenie wykonawcze liberalizujące przepisy dla prywatnego przemysłu kosmicznego w Stanach Zjednoczonych, w tym znoszące niektóre ograniczenia środowiskowe dotyczące startów rakiet. Media komentują, że takie rozwiązanie jest korzystne dla Elona Muska, którego SpaceX opanował amerykański przemysł kosmiczny. Rozporządzenie wykonawcze ma celu usprawnienie federalnych regulacji dotyczących komercyjnych startów rakiet. Posunięcie to może przynieść korzyści SpaceX miliardera Elona Muska i innym prywatnym przedsięwzięciom kosmicznym.Rozporządzenie wykonawcze między innymi nakazuje sekretarzowi transportu USA wyeliminowanie lub przyspieszenie ocen oddziaływania na środowisko licencji na starty, przeprowadzanych przez Federalną Administrację Lotnictwa (FAA) – poinformował Biały Dom w oświadczeniu.Wezwano również Departament Transportu USA do zniesienia „przestarzałych, zbędnych lub nadmiernie restrykcyjnych przepisów dotyczących pojazdów startujących i powrotnych na Ziemię”.„Nieefektywne procedury”„Nieefektywne procedury wydawania pozwoleń zniechęcają do inwestycji i innowacji, ograniczając możliwości amerykańskich firm w zakresie przewodzenia na światowych rynkach kosmicznych” – zaznaczono w rozporządzeniu wykonawczym podpisanym przez Donalda Trumpa.Po rozpoczęciu drugiej kadencji w Białym Domu Trump wiele razy mówił o misjach kosmicznych, w tym możliwości wysłania człowieka na Księżyc i Marsa. Rakietą nośną miałaby być Starship, opracowana przez SpaceX, firmę Elona Muska, dawnego współpracownika Trumpa.SpaceX, choć nie wymieniona z nazwy w zarządzeniu, jest liderem przemysłu kosmicznego, wyprzedza nawet NASA, jeżeli chodzi o liczbę startów. Misje realizuje między innymi także dla amerykańskiej agencji kosmicznej, ale też choćby Pentagonu. W ubiegłym roku rakiety SpaceX różnej wielkości wystrzelono ponad 130 razy. Sam projekt Starship wciąż wymaga dopracowania. Ostatni test w czerwcu zakończył się eksplozją.Musk od dawna optuje za deregulacją przemysłu kosmicznego. Oceniał, że nadzór FAA jest przeszkodą w rozwoju firmy działających w tej branży. Na początku roku FAA uziemiła loty testowe Starship na prawie dwa miesiące, gdy po eksplozji odłamki spadły na wyspy Karaibów i zmusiły dziesiątki samolotów pasażerskich do zmiany kursu.Zagrożenie dla samolotówWładze ostatecznie poszerzyły strefę zagrożenia dla samolotów wzdłuż trajektorii startu Starship, zanim wydała zezwolenia na kolejne loty. Na początku maja FAA zatwierdziła natomiast zwiększenie liczby startów rakiet Starship z pięciu do 25 rocznie, stwierdzając, że zwiększona częstotliwość nie wpłynie negatywnie na środowisko.Rozporządzenie wykonawcze, którego celem było „znaczne” zwiększenie liczby lotów kosmicznych w Stanach Zjednoczonych, zostało skrytykowane przez obrońców środowiska. Amerykańska organizacja non-profit Center for Biological Diversity oceniła, że ruch Trumpa „otwiera drogę do masowej destrukcji chronionych roślin i zwierząt”.„To lekkomyślne rozporządzenie naraża ludzi i dziką przyrodę na niebezpieczeństwo, ponieważ prywatne firmy wystrzeliwują gigantyczne rakiety, które często eksplodują i sieją spustoszenie na okolicznych terenach” – przekazał w oświadczeniu Jared Margolis z Center for Biological Diversity.Czytaj więcej: Grok ocenił prezydenta USA. „Trump największym kryminalistą”