Dyktator nie może ustalać granic. Prezydent Karol Nawrocki i inni przywódcy najważniejszych państw Europy wzięli udział w wideokonferencji z Donaldem Trumpem. – Tuż przed rozmowami na Alasce prezydent Trump zdecydował o konsultacjach z kluczowymi przywódcami państw europejskich – powiedział szef Biura Polityki Międzynarodowej Kancelarii Prezydenta Marcin Przydacz. Podczas rozmowy europejskich liderów z amerykańskim prezydentem Donaldem Trumpem, prezydent Karol Nawrocki przedstawił stanowisko, że „tylko przez konkretne, twarde działania można powstrzymywać Federację Rosyjską”, jak przekazał w środę szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz.Przydacz podkreślił, że „Polska, jako ważny kraj europejski i regionu Europy Środkowo-Wschodniej, musi być i pozostaje bardzo aktywna” w dynamicznej geopolitycznej rzeczywistości.Nawrocki wziął udział w rozmowie z TrumpemJak poinformował prezydencki minister, Nawrocki przedstawił „stanowisko, które towarzyszy nam przez ostatnie miesiące i lata, patrząc na agresywną politykę rosyjską – że tylko przez twardy język, tylko poprzez konkretne, twarde działania można powstrzymywać Federację Rosyjską”, oraz że nie można pozwolić na to, aby decydowała ona o tym, jak będą wyglądały granice w Europie.Czytaj także: Niepokojąca zapowiedź Białorusi. „Przetestujemy wybuch wojny nuklearnej”– Wybrzmieć musiało także przekonanie, że finalne rozwiązanie tej kwestii musi się odbyć z udziałem państwa ukraińskiego i jego przedstawicieli – podkreślił szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej.Rozmowa trwała ponad godzinę. Oprócz prezydentów Polski i USA wzięli w niej udział kanclerz Niemiec Friedrich Merz, premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer, premier Włoch Giorgia Meloni, prezydent Francji Emmanuel Macron, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, przewodnicząca KE Ursula von der Leyen, sekretarz generalny NATO Mark Rutte i prezydent Finlandii Alexander Stubb.