25-latek nie mógł wyjść. Mundurowi z Jastrzębia-Zdroju uratowali mężczyznę, który nie mógł wydostać się z pozostawionego na słońcu auta. Funkcjonariusze wybili szybę, a przegrzany i osłabiony 25-latek trafił do szpitala. Do zdarzenia doszło przy ul. Turystycznej w Jastrzębiu-Zdroju. Jak przekazała tamtejsza policja, kobieta zaparkowała samochód i poszła do mieszkania, pozostawiając w środku śpiącego pasażera. Gdy mężczyzna się obudził, nie był w stanie opuścić pojazdu. Na zewnątrz panował upał – temperatura wynosiła 28 stopni Celsjusza, ale w zamkniętym aucie było znacznie goręcej. Przechodnie bez skutku próbowali wybić szybę. Wezwali więc patrol jastrzębskiej drogówki.Decyzja w kilka sekund„Stróże prawa niezwłocznie podjęli działania, aby uwolnić mężczyznę z gorącej pułapki. Świadomi tego, że temperatura wewnątrz samochodu gwałtownie wzrasta, podjęli natychmiastową decyzję o wybiciu szyby”, relacjonuje jastrzębska policja.25-latek był przegrzany i osłabiony. Na miejscu udzielono mu pomocy, a następnie trafił do szpitala.Śmiertelne zagrożenie w kilka minutFunkcjonariusze przypominają, że w ciepły dzień wnętrze zaparkowanego na słońcu samochodu może osiągnąć 50–60 stopni Celsjusza, nawet jeśli temperatura powietrza jest dużo niższa. Do tragedii może dojść w ciągu kilku minut. Policja apeluje, by nigdy nie zostawiać w zamkniętym aucie ani ludzi, ani zwierząt.Zobacz też: Gumowa pułapka zabija bociany. Ptaki mylą je z dżdżownicami