Nietypowa prezentacja. 35-letni Mateusz Klich, po wielu sezonach spędzonych za granicą, wraca do Ekstraklasy. 41-krotny reprezentant Polski będzie przywdziewał barwy ukochanego klubu - Cracovii. Z krakowskim klubem podpisał kontrakt do 30 czerwca 2027 roku. Klich opuszczał Cracovię w 2011 roku jako gwiazda Ekstraklasy i przyszłość reprezentacji Polski. Nie poradził sobie w Bundeslidze, grzejąc ławę w barwach Wolfsburga, ale już w Leeds United był jedną z pierwszoplanowych postaci. W ciągu sześciu sezonów zasłużył na miano ulubieńca kibiców, rozgrywając w barwach angielskiego klubu prawie dwieście spotkań.Mateusz Klich i Paris PlatynovReputacja zdobyta na Wyspach pozwoliła mu na kolejne ciekawe transfery: w 2023 roku trafił do MLS, gdzie najpierw reprezentował barwy D.C. United, a potem Atlanta United. Teraz wraca do domu, potwierdzając spekulacje, które towarzyszyły pomocnikowi od kilku dobrych miesięcy. Przy ul. Kałuży zaprezentowano go w nietypowy sposób – nowego-starego zawodnika przedstawił bowiem... znany YouTuber, Paris Platynov. Skąd taki, a nie inny pomysł na prezentację? Wszystko zaczęło się kilka tygodni temu, gdy Platynov, znany kibic Cracovii, zaczepił Klicha na Twitterze. „Co tam u ciebie, nie chcesz sobie majstra pyknąć w tym roku?” – zapytał w swoim stylu.Do mistrzostwa jeszcze daleko. Cracovia zajmuje na razie 6. miejsce w tabeli PKO Ekstraklasy. Prowadzi beniaminek z Płocka.