Krzysztof Gawkowski w „Pytaniu dnia”. Nie ma afery, jest sprawa, którą trzeba wyjaśnić – powiedział w programie „Pytanie dnia” wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski, komentując wątpliwości dotyczące wydatkowania środków z programu. Gość Piotra Maślaka zapewnił, że „rząd w tej sprawie ma całkowicie czyste ręce”. – Wiele miliardów złotych płynie tam, gdzie jest potrzeba. Jeżeli były nieprawidłowości, to zostaną rozliczone – zaznaczył. Pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy miały być wydawane przez branżę HoReCa (hotele, restauracje i catering) m.in. na kupno jachtów i mebli. W związku z tym kontrole zapowiedział resort funduszy i polityki regionalnej, a prokuratura już podjęła czynności sprawdzające. Premier Donald Tusk podkreślił, że oczekuje szybkich decyzji i odebrania środków w przypadku nadużyć.Na zamieszczonej na stronie internetowej KPO mapie widnieje m.in. projekt zakupu „nowoczesnych i mobilnych ekspresów kawowych” za blisko 540 tys. zł czy zakupu za ponad 500 tys. zł dwóch żaglówek z instalacją fotowoltaiczną. Krzysztof Gawkowski: Winni zostaną rozliczeni– KPO to setki miliardów złotych, które z UE przypłynęły do Polski dzięki aktywności tego rządu już w pierwszych godzinach po objęciu sterów. Nie ma afery, jest sprawa, którą trzeba wyjaśnić – powiedział w TVP Info wicepremier Krzysztof Gawkowski.Jednocześnie wicepremier podkreślił, ze „sprawę trzeba wyjaśnić do dna”. – Prawda jest taka, że żadna złotówka nie powinna być zmarnowana, a mam wrażenie, że program mógł być źle zaprojektowany. Bo ja nie mam pretensji do przedsiębiorców. Oni wnioskowali i wydawali pieniądze na to, na co mogli. Ale ktoś ten program przygotowywał, ktoś zaprojektował takie, a nie inne wskaźniki – powiedział.Zobacz też: W internecie burza w sprawie KPO. Minister odpowiada– Rząd w tej sprawie ma całkowicie czyste ręce. Wiele miliardów złotych płynie tam, gdzie jest potrzeba. Jeżeli były nieprawidłowości, to zostaną rozliczone. Jeżeli ktoś podjął złe decyzje, to powinny być dymisje. Ja w tej sprawie mam jasno określone stanowisko: jeżeli były popełnione błędy to trzeba brać za to odpowiedzialność – zaznaczył Krzysztof Gawkowski. „To rząd się zajmuje dzisiaj rządzeniem”Pytany o współpracę rządu z nowym prezydentem Karolem Nawrockim wicepremier zapewnił, że „mamy wspólne mianowniki”. – W sprawie bezpieczeństwa, w sprawach międzynarodowych, bo to jest opis tego, czym się ma zajmować prezydent – wyjaśnił.Jednak odnosząc się do podpisanego w piątek przez Karola Nawrockiego projekt ustawy wprowadzającej zerowy PIT dla rodziców z dwójką i więcej dzieci podkreślił, że na tym polu „nie chce szukać z prezydentem kompromisu” – bo „to rząd się zajmuje dzisiaj rządzeniem” i nie można iść na ustępstwa tam, gdzie „coś jest niepoliczone, źle obliczone”.Co ze związkami partnerskimi?Wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski (PSL) poinformował w czwartek w TVP Info, że odbyło się dobre spotkanie liderów Lewicy i PSL: Włodzimierza Czarzastego i Władysława Kosiniaka-Kamysza, które może zaowocować rozwiązaniami w zakresie związków partnerskich. W piątek premier Donald Tusk powiedział, że ma zapewnienia ze strony PSL i Lewicy, że oba ugrupowania są gotowe do przedstawienia wspólnego sposobu działania w tej sprawie. – Wszyscy chcą tego kompromisu. Rozmowy się zaczęły – powiedział Krzysztof Gawkowski w TVP Info. – Siedzimy przy stole we czwórkę, mówię o wszystkich partiach koalicyjnych; wiemy, że naszym obowiązkiem jest doprowadzić do finału tę sprawę – dodał.Zapewnił, że „Lewica czuje na sobie tę odpowiedzialność, że kompromis trzeba znaleźć, żeby wszyscy za tym zagłosowali”. Jednocześnie zastrzegł, że „w takich sprawach nie znajduje się kompromisu w dzień ani w tydzień”.Zobacz też: Większość Polaków chce związków partnerskich. Wyniki najnowszego sondażuZapytany, czy w sprawie depenalizacji aborcji też jest pole do porozumienia, odparł: „myślę, że wszystkie sprawy będą po kolei rozpatrywane”.