Wstrząsający raport ONZ. Drony, szyfrowana łączność i współpraca organizacji terrorystycznych z międzynarodowymi siatkami przestępczymi – to według ONZ obecnie największe zagrożenie w Afryce Zachodniej i Sahelu. Sytuacja humanitarna w tym regionie jest krytyczna, ponieważ aż 12,8 mln mieszkańców jest zagrożonych klęską głodu. Leonardo Santos Simão, szef Biura ONZ ds. Afryki Zachodniej i Sahelu (UNOWAS) przedstawił w czwartek Radzie Bezpieczeństwa Narodów Zjednoczonych najnowszy raport dotyczący zagrożeń we wspomnianym regionie. Simão zwrócił uwagę na „wzrost liczby zakrojonych na szeroką skalę i coraz bardziej wyrafinowanych ataków terrorystycznych w Mali, Beninie, Togo i Nigerii, w tym z użyciem dronów, szyfrowanej komunikacji” i współpracy organizacji terrorystycznych z międzynarodowymi sieciami przestępczymi”. Ostrzegł również przed coraz częstszą rekrutacją młodych ludzi przez grupy ekstremistyczne i wpływem tej dynamiki na spójność społeczną. Życie milionów ludzi w Sahelu zagrożoneSzef UNOWAS alarmował, że sytuacja humanitarna jest krytyczna. Nawet 12,8 mln ludzi jest zagrożonych ostrym niedoborem żywności. Jednak na Plan Potrzeb Humanitarnych i Reagowania 2025 dla regionu Sahelu finansowany jest tylko w 14 proc. „Pilnie potrzebna jest mobilizacja zasobów, aby uratować życie milionów zagrożonych ludzi” – podkreślił. Czytaj także: Afryka światowym liderem terroryzmu. Wstrząsający raport ONZWedług agencji AP, 30 lipca eksperci ONZ poinformowali, że grupy ekstremistyczne powiązane z Al-Kaidą jak Jama'at Nasr al-Islam wal-Muslimin, (JNIM) w Afryce Zachodniej i Al-Shabab w Afryce Wschodniej, powiększają obszary swojej działalności.