Ogłoszono szczegóły. Ruszył projekt SPARK, w ramach którego powstanie satelita badawczy, służący do testowania polskich technologii w kosmosie – poinformował dr Hubert Cichocki, prezes Centrum Łukasiewicz. W 2027 roku w kosmos zostanie wyniesiony orbiter za prawie 15 mln zł. To wspólne przedsięwzięcie trzech instytutów Sieci Badawczej Łukasiewicz (SBŁ): Instytutu Lotnictwa (ILOT), Instytutu Metali Nieżelaznych (IMN) oraz Przemysłowego Instytutu Automatyki i Pomiarów (PIAP). SBŁ przeznaczy na ten cel 14,6 mln zł ze środków własnych – jak zaznaczył dr Cichocki – zaoszczędzonych w ostatnich latach na różnych kosztach administracyjnych SBŁ.Przyszłość polskich projektów kosmicznych W czasie konferencji dyrektor ILOT Cezary Szczepański zwrócił uwagę, że program SPARK wpisuje się w strategię SBŁ, która zakłada między innymi rozwój projektów podwójnego zastosowania (cywilnego i wojskowego) i rozbudowę polskich kompetencji kosmicznych. SPARK (iskra w języku angielskim) ma też zapewnić polskim technologiom tak zwany flight heritage – potwierdzenie, że są one skuteczne i wydajne w warunkach kosmicznych.– Bardzo istotne jest z punktu widzenia polskiego bezpieczeństwa, rozwoju, technologii i przychodów (...), żebyśmy w tej dziedzinie mieli kompetencje i byli decydentami. Celem tego projektu jest wejście na tę ścieżkę rozwoju – zaznaczył dyrektor ILOT.Poinformował, że ILOT ma między innymi laboratoria do integracji satelitów i własny segment naziemny wraz z centrum przetwarzania danych.Zobacz także: Szef MON podpisał ważną umowę. „Polska uzyskuje niezależność”Specyfikacje polskiego satelitySatelita będzie wyposażony w modułowy komputer pokładowy stworzony dzięki doświadczeniom przy budowie OBC-K1 – komputera dla rakiety suborbitalnej ILR-33 BURSZTYN 2K, która w 2024 roku osiągnęła pułap 101 km i przekroczyła Linia Kármána, czyli umowną granicę kosmosu. Prace projektowe i testy satelity SPARK potrwają 30 miesięcy, potem – w trzecim kwartale 2027 roku – SPARK zostanie wyniesiony na orbitę.ILOT buduje laboratorium kosmiczne, w którym będzie można prowadzić różne badania. – Chcemy, aby w niedalekiej przyszłości nasze satelity umożliwiły polskim uczelniom, instytutom i przedsiębiorstwom prowadzenie eksperymentów w warunkach mikrograwitacji. Umożliwi to realizację procesów niewykonalnych lub bardzo kosztownych na Ziemi – wyjaśnił dyrektor ILOT dr hab. inż. Cezary Szczepański.SPARK będzie satelitą typu CubeSat 3U, czyli niewielkim, modułowym urządzeniem o wymiarach 10x10x30 cm. Platforma, którą można wyprodukować i umieścić na orbicie stosunkowo niskim kosztem, pozwoli realizować różnorodne misje naukowe i testować zaawansowane technologie, w tym systemów awionicznych, źródeł zasilania, komputerów pokładowych i rozwiązań komunikacyjnych.Do Sieci Badawczej Łukasiewicz, założonej w 2019 roku, należą 22 instytuty badawcze zlokalizowane w 12 miastach Polski. Jednostką koordynującą pracę instytutów jest Centrum Łukasiewicz. Powołanie SBŁ stanowiło element Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju do roku 2020, „Planu Morawieckiego” – planu gospodarczego przygotowanego w 2016 roku pod kierownictwem Mateusza Morawieckiego, ówczesnego wicepremiera.Zobacz też: Polski satelita już na orbicie. „Trzeba go ustabilizować”