Oczywiście bez rodziców. Słynny bohater serii filmów świątecznych Kevin McCallister poleciał bez rodziców do Nowego Jorku, a 15-letni Brytyjczyk poleciał do Włoch zamiast wrócić do Londynu. Na szczęście i ta historia – podobnie jak opowieść o małym Amerykaninie – doczekała się pozytywnego zakończenia. Takiego zakończenia wakacji w Hiszpanii z całą pewnością się nie spodziewali. Zamiast do Londynu poleciał do MediolanuRodzina Brytyjczyków wracała do kraju z zatłoczonego lotniska na Minorce. Jednak w pewnym momencie 15-latek oddzielił się od swoich rodziców i zamiast udać się na pokład samolotu lecącego do Londynu, zagubił się i poleciał do Mediolanu. ZOBACZ TAKŻE: Nękał „Kevina”. Aktor skazany za przemoc domowąCo ciekawe chłopiec nie miał biletu na ten samolot, ale umknęło to obsłudze naziemnej i pracownikom na pokładzie maszyny.Dopiero w trakcie lotu pracownicy linii lotniczych zauważyli pasażera na gapę. Po wylądowaniu w Mediolanie chłopiec został przywitany przez przedstawicieli linii lotniczych easyJet, a wkrótce dołączyła do niego jego mama, której udało się „złapać” kolejny samolot. Rzecznik easyJet zapewnił, że sprawa chłopca i tego jak dostał się na pokład, zostanie starannie zbadana i wyjaśniona. CZYTAJ TAKŻE: Paraliż lotnisk w Londynie. Wielogodzinne opóźnienia