Rodzina dyktatora może liczyć na zyski. Klub Sportowy Prezydenta, którym kieruje Dzmitryj Łukaszenka, syn dyktatora, znalazł kolejny sposób na zarabianie pieniędzy – kontroluje wszystkie telefony komórkowe w kraju. Informację ujawnił BELPOL, białoruska opozycyjna organizacja byłych funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa, powołując się na dokument uzyskany przez stowarzyszenie. Mimo iż Prezydencki Klub Sportowy (PSC) jest uważany za organizację non-profit zajmującą się sportem, w rzeczywistości stara się on zarabiać pieniądze dla rodziny Łukaszenki – alarmuje BELPOL.Biełsat przypomina, że niedawno delegacja klubu odwiedziła Tadżykistan, gdzie odbyła serię spotkań z kierownictwem Avesto Group LLC, jednej z największych i najbardziej wpływowych firm w kraju. Omawiano między innymi wprowadzenie systemu rejestracji IMEI urządzeń mobilnych (unikalnego 15-cyfrowego numeru identyfikującego każdy telefon komórkowy) na wzór tadżycki. Jeśli taki system powstanie na Białorusi, umożliwi on scentralizowaną kontrolę całego rynku telefonii komórkowej w tym kraju.Zysk i kontrola„Każdy telefon importowany na Białoruś będzie musiał zostać zarejestrowany za pośrednictwem struktury kontrolowanej przez PSK – oczywiście za opłatą. Do tej pory na Białorusi nie ma scentralizowanej państwowej ani prywatnej struktury zajmującej się obowiązkową rejestracją numerów IMEI urządzeń mobilnych, jak na przykład w Kazachstanie, Tadżykistanie, Uzbekistanie czy Turcji. Telefony są importowane do kraju swobodnie (zgodnie z normami celnymi), a sieć operatora identyfikuje je po numerze IMEI, ale nie blokuje urządzeń 'szarych'. Oznacza to, że globalna baza danych IMEI nie jest centralnie sprawdzana” – informuje BELPOL.W ocenie organizacji, Prezydencki Klub Sportowy najprawdopodobniej uzyska monopol na rejestrację telefonów komórkowych i zarobi na tym znaczne pieniądze. Jednocześnie reżim będzie miał „pełną cyfrową kontrolę nad wszystkimi urządzeniami mobilnymi w kraju”, będącą „nie zwykłym biznesem, lecz absolutną władzą cyfrową, która zostanie skoncentrowana w rękach rodziny”.Czytaj więcej: Propaganda reżimu Putina w cerkwi. Powstał skandaliczny fresk