Psycholog sprawdził, jak żartujemy. Poczucie humoru z jednej strony wydaje się czymś uniwersalnym, ma jednak też bardzo lokalne zabarwienie. Co innego rozbawi Brytyjczyków, z czego innego żartować będą Hiszpanie czy Włosi. Niemniej, pierwsze miejsce w rankingu narodów z największym poczuciem humoru zajmują Czesi. Ósma lokata przypadła Polakom. Nasz humor określono jako „agresywny i autodeprecjonujący”. O wyborze nacji z największym poczuciem humoru zdecydował kwestionariusz, w którym wzięło udział 6 tys. badanych z 30 krajów. W ankiecie, przeprowadzonej na zlecenie firmy Remitly, zajmującej się przekazami pieniężnymi, posłużono się „Kwestionariuszem Stylów Humoru”, opracowanym przez psychologa, dr Roda Martina. To narzędzie służy do analizy i oceny, w jaki sposób ludzie używają humoru w swoim życiu i jaką rolę humor odgrywa w ich dobrostanie psychicznym.Dowcipy z kamienną twarząOkazuje się, że najlepszym poczuciem humoru mogą poszczycić się Czesi, którzy zajęli pierwsze miejsce w zestawieniu. Cechuje ich sarkazm, autoironia, umiejętność strojenia sobie żartów z tematów trudnych lub otoczonych tabu. A swoje dowcipy mówią z kamienną twarzą.Na drugim miejscu uplasowała się Portugalia, dla której charakterystyczny jest tzw. humor afiliacyjny, czyli taki, który pozwala budować więzi i relacje z innymi. Trzecie miejsce zajęła Irlandia. W pierwszej piątce zestawienia znalazły się Belgia i Chile. Kolejne pozycje zajmują Grecja, Australia i plasująca się na 8. pozycji Polska. Pierwszą dziesiątkę zestawienia dopełniają Dania i Węgry.Autorzy badania tak podsumowali poczucie humoru Polaków: „Podobnie jak Australijczycy, Polacy osiągają wysokie wyniki w kategorii agresywnego i autodeprecjonującego humoru. Naród ten często używa żartów, aby radzić sobie z przeciwnościami losu, ale jednocześnie potrafi nawiązać ciepłe relacje z innymi, żartując”. Zobacz także: Żarty z polityki robią sobie wszędzie