Śledczy badają sprawę. W Niemczech doszło do trzeciego w ciągu tygodnia pożaru na linii kolejowej, który prawdopodobnie był rezultatem podpalenia. W piątek wieczorem spłonęły kable trakcji na linii transportu towarowego w miejscowości Hohenmoelsen w Saksonii-Anhalcie – poinformował w sobotę niemiecki przewoźnik Deutsche Bahn. Dwa poprzednie podobne pożary w zachodniej części Niemiec wywołały duże utrudnienia na kolei.Pożar wynikiem podpaleniaJak zaznaczyła w oświadczeniu dyrekcja niemieckich kolei, z pierwszych ustaleń śledczych wynika, że także ten trzeci pożar był wynikiem podpalenia.Przewoźnik ogłosił, że naprawione zostały kable zniszczone w dwóch poprzednich pożarach na ważnej linii kolejowej Duesseldorf-Duisburg, dzięki czemu po dwóch dniach przywrócony został ruch na tej trasie.Kto podpalił tory w Niemczech?Według rzecznika policji, cytowanego przez AFP, pierwszy pożar wskazuje na sabotaż. Przyznała się do niego w liście grupa pod nazwą Komando Angry Birds. Autentyczność tego listu jest badana. Zobacz też: Przestępcy wysadzili fotoradar. Kosztował grubo ponad pół miliona złotych