Organizacja chce ograniczyć wydatki. Niewiele osób czyta raporty Organizacji Narodów Zjednoczonych (ONZ) – wynika z cytowanego przez agencję Reuters najnowszego raportu ONZ na temat sposobów poprawy efektywności i obniżenia kosztów funkcjonowania tej organizacji. Dane przedstawił Sekretarz Generalny ONZ António Guterres. Według niego w 2024 r. system ONZ wsparł 27 tys. spotkań z udziałem 240 organów, a sekretariat przygotował 1100 raportów – co stanowi wzrost o 20 proc. w porównaniu z 1990 r.Raporty i spotkania ONZ obciążają system– Ogromna liczba spotkań i raportów obciąża system – i nas wszystkich – do granic możliwości – powiedział Guterres.– Wiele z tych raportów jest rzadko czytanych. Jeden na pięć raportów jest pobierany mniej niż 1000 razy. A pobieranie niekoniecznie oznacza czytanie – podkreśla szef ONZ.Zdaniem Guterresa należy ograniczyć liczbę spotkań i liczbę raportów. Według szefa ONZ, organizacja powinna skupić się na raportach, które w w pełni odpowiadają celom organizacji. Jak podaje Reuters, pomysł ograniczenia wydatków przez ONZ bierze się m.in. z faktu, że nie wszystkie państwa należące do organizacji płacą składki członkowskie.Zobacz także: Chiny rozszerzają wpływy w ONZ. Wykorzystują niechęć Białego DomuCzym zajmuje się ONZ?Działalność Organizacji Narodów Zjednoczonych dotyka praktycznie wszystkich sfer życia międzynarodowego. Organizacja odpowiedzialna jest m.in. za utrzymanie pokoju i bezpieczeństwa międzynarodowego. Promuje rozwój współpracy międzynarodowej w dziedzinie gospodarczej, społecznej, kulturalnej, edukacyjnej i zdrowotnej. Sprawuje także pieczę nad przestrzeganiem praw człowieka i wspiera państwa rozwijające się.ONZ działa przede wszystkim za pomocą wyspecjalizowanych agend, które zajmują się konkretnymi sferami życia i przygotowują coroczne raporty mające pomóc decydentom na całym świecie wdrażać skuteczne rozwiązania. Przykładem takich organizacji są Fundusz Narodów Zjednoczonych na Rzecz Dzieci (UNICEF) czy Organizacja Narodów Zjednoczonych do spraw Oświaty, Nauki i Kultury (UNESCO).Zobacz też: Dzieci umierają z głodu w Gazie. Dorośli giną, próbując żywność zdobyć