Uderzył w lokomotywę. Kierowca, który prawo jazdy zdobył zaledwie miesiąc temu, zderzył się z pociągiem. W wyniku wypadku trzy osoby podróżujące samochodem zostały ranne, a jedna z nich została przetransportowana helikopterem do szpitala. Do zdarzenia doszło rano w miejscowości Garczegorze, na przejeździe kolejowym przy drodze wojewódzkiej nr 214, między Lęborkiem a Łebą. Służby otrzymały zgłoszenie o wypadku na drodze wojewódzkiej nr 214 o godzinie 5:49. Jak poinformował st. kpt. Jakub Friedenberger z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku, samochód osobowy uderzył w bok pociągu TLK kursującego na trasie Kraków-Łeba, w którym podróżowało 80 pasażerów.W wyniku zdarzenia trzy osoby z samochodu zostały ranne.Stracił prawo jazdy po miesiącuPrzejazd kolejowy, gdzie doszło do kolizji, jest niestrzeżony i nie posiada sygnalizacji świetlnej.Rzeczniczka lęborskiej policji Marta Szałkowska przekazała, że kierujący prawdopodobnie nie zatrzymał się przed znakiem STOP.W aucie oprócz 18-letniego kierowcy znajdowało się czworo pasażerów w wieku od 16 do 17 lat. Troje pasażerów z urazami głowy zostało przewiezionych do szpitala, a jeden z nich, 17-latek, został przetransportowany śmigłowcem.Zarówno 18-letni kierowca dacii, jak i maszynista pociągu byli trzeźwi.Rzeczniczka dodała, że młody kierowca stracił prawo jazdy, które uzyskał zaledwie miesiąc wcześniej.Droga wojewódzka nr 214, która przez kilka godzin była zablokowana, jest już przejezdna. Szczegóły wypadku wyjaśnia teraz policja.Czytaj też: Dwa ciała wyłowiono z Bugu. To mogli być migranci