Są pierwsze efekty. Krzewy winorośli, wyhodowane na izraelskiej pustyni z nasion sprzed 1,5 tys. lat, dały pierwszy zbiór. Pestki pochodziły z wykopalisk archeologicznych bizantyjskiej osady w Awdat na pustyni Negew – poinformował w środę izraelski portal JNS. Pierwszy, skromny zbiór wystarczy na zaledwie 12 butelek wina, ale badacze liczą, że uda się w rezultacie odkryć, jak smakował trunek, który 1,5 tys. lat temu był eksportowany z portu w Gazie.Izraelscy archeolodzy z uniwersytetu w Hajfie znaleźli pestki winogron, gdy badali pozostałości chrześcijańskiej osady, w której między IV i VII stuleciem n.e., jeszcze przed podbojami islamskimi, uprawiano winorośl i produkowano wino. Naukowcy odkryli duże prasy do wina, pozostałości po tłoczonych winogronach, resztki gołębników – zbudowanych, by pozyskiwać nawóz dla winorośli – i ślady systemów nawadniających. Wymarła odmiana winaZnaleziono również pestki, w tym należące do nie istniejącej dziś odmiany winorośli. Być może pochodzą one właśnie z gatunku dającego słodkie, białe wino, wysławianego w tamtych czasach - poinformował branżowy portal Wine Spectator.Osada Awdat, zamieszkana przez ludność chrześcijańską, mówiącą po grecku, leżała na szlaku handlowym do Gazy, o dwa dni drogi od portu - podkreślił portal. Wino na eksport przewożono na wielbłądach w wysokich, wąskich amforach, które można łatwo układać w stosy i transportować dalej drogą morską (wino spożywane na miejscu przechowywano w mniejszych naczyniach innego kształtu). W Europie Zachodniej i na Wyspach Brytyjskich znaleziono liczne resztki amfor z Gazy, ale wszystkie pochodzą najwyżej z szóstego stulecia naszej ery.Naukowcy nie są dotąd pewni, dlaczego ustała produkcja wina na pustyni. Być może dzięki znalezieniu pestek współcześni będą mogli sprawdzić, jak smakowało - wyraził nadzieję serwis Wine Spectator.Czytaj też: Sukces astronomów. Odkryli planetę, która wywołuje rozbłyski u swojej gwiazdy