Na wodach Florydy. Na wodach Biscayne Bay w pobliżu Miami Beach na Florydzie doszło do tragicznego wypadku podczas zajęć żeglarskich. W wyniku zderzenia niewielkiego jachtu z barką przewożącą żuraw budowlany zginęły dwie dziewczynki, a kolejne dwie trafiły do szpitala w stanie krytycznym. Do tragedii doszło we wtorek około godziny 11.15 czasu miejscowego w rejonie pomiędzy Monument Island a Hibiscus Island. Barka uderzyła w małą łódź żaglową, na której przebywało pięć dziewczynek w wieku od 7 do 13 lat oraz 19-letnia instruktorka. Siła zderzenia przewróciła łódź i wyrzuciła wszystkie osoby za burtę.Tragedia na obozie żeglarskimNa miejscu kilka minut po zdarzeniu pojawiły się ratownicy. Udało się wyciągnąć wszystkie osoby z wody. Cztery z nich trafiły do szpitala, dwie zmarły w wyniku odniesionych obrażeń.Miami Yacht Club potwierdził, że osoby uczestniczyły w letnim programie żeglarskim organizowanym przez klub. Przedstawiciele instytucji wyrazili głęboki smutek z powodu tragedii i zapewnili o współpracy z organami śledczymi.Kpt. Frank Florio z oddziału Straży Przybrzeżnej USA w Miami złożył kondolencje rodzinom ofiar i zapowiedział szczegółową analizę zdarzenia, by zapobiec podobnym tragediom w przyszłości.W ubiegłm roku tylko 43 z ponad 550 śmiertelnych incydentów wodnych w USA dotyczyło kolizji między łodziami.Czytaj też: Rosyjska gospodarka krwawi. Jest źle, może być jeszcze gorzej