Premier Starmer poszedł w ślady Macrona. Premier Keir Starmer powiedział we wtorek, że Wielka Brytania jest gotowa uznać Palestynę jako państwo. Stwierdził, że ogłoszenie uznania państwowości Palestyny jest podyktowane dwoma czynnikami: „nieznośną sytuacją” w Strefie Gazy oraz obawami, że „sama możliwość” rozwiązania dwupaństwowego „maleje”. – Wielka Brytania uzna państwowość Palestyny we wrześniu przed Zgromadzeniem Ogólnym Organizacji Narodów Zjednoczonych – powiedział we wtorek Keir Starmer. W oświadczeniu wydanym przez Downing Street wymienione zostały warunki, jakie muszą zostać spełnione, aby tak się stało.Wielka Brytania uzna Palestynę za państwoJak wynika z pisemnej notatki z posiedzenia gabinetu, Starmer stwierdził, że suwerenność Palestyny zostanie uznana, „chyba że rząd Izraela podejmie istotne kroki w celu zakończenia tragicznej sytuacji w Strefie Gazy, osiągnie zawieszenie broni, jasno da do zrozumienia, że nie będzie aneksji Zachodniego Brzegu i zaangażuje się w długoterminowy proces pokojowy, który doprowadzi do rozwiązania dwupaństwowego”.– Naród palestyński doświadczył straszliwych cierpień – powiedział Starmer reporterom agencji Reuters. – Teraz, w Strefie Gazy, z powodu katastrofalnego braku pomocy, widzimy głodujące niemowlęta, dzieci, które nie są w stanie ustać na nogach – obrazy, które pozostaną z nami do końca życia. To cierpienie musi się skończyć – zaznaczył.Starmer powiedział, że jego rząd we wrześniu oceni „w jakim stopniu strony wywiązały się z tych kroków”, ale dodał, że nikt nie będzie miał prawa weta wobec tej decyzji.Obecnie 147 ze 193 państw członkowskich ONZ uznaje Palestynę za suwerenne państwo. W Europie już w 2024 r. zrobiły to Słowenia, Irlandia, Norwegia i Hiszpania. Francja była pierwszym krajem należącym do grupy G7, który zdecydował się na taki krok. Czytaj także: Merz zapowiada korytarz powietrzny dla pomocy humanitarnej do Strefy Gazy„Decyzja Londynu o możliwym uznaniu państwowości Palestyny jest nagrodą dla Hamasu i zaszkodzi wysiłkom na rzecz osiągnięcia zawieszenia broni w Strefie Gazy” – napisano we wtorek w oświadczeniu Ministerstwa Spraw Zagranicznych Izraela, opublikowanym na portalu X.„Izrael odrzuca oświadczenie premiera Wielkiej Brytanii. Zmiana stanowiska brytyjskiego rządu w tym momencie – po ruchu Francji i w odpowiedzi na wewnętrzne naciski polityczne – stanowi nagrodę dla Hamasu i szkodzi wysiłkom na rzecz zawieszenia broni w Strefie Gazy oraz wypracowania porozumienia w sprawie uwolnienia zakładników” – głosi komunikat. Czytaj również: „Ludobójcza okupacja” Gazy. ONZ mówi o zbrodni i wzywa do reakcji